Reklama

Futbol najlepszy na kaca

Po sylwestrowych zabawach warto zacząć Nowy Rok z ligą angielską. To skuteczny lek na syndrom dnia poprzedniego.

Aktualizacja: 31.12.2014 22:54 Publikacja: 31.12.2014 06:00

Futbol najlepszy na kaca

Foto: AFP

Kuracja zacznie się o 13.45, gdy Stoke podejmie niepokonany od początku listopada Manchester United. Czerwone Diabły ruszyły w pogoń za prowadzącą dwójką, Chelsea i City. Zapowiadają też dużą aktywność w ruszającym 1 stycznia zimowym oknie transferowym.

Jeszcze kilka dni temu mówiło się o możliwej transakcji z Realem Madryt. Do Anglii miałby trafić Gareth Bale, a do Hiszpanii David de Gea. Plotki przerwał prezes Królewskich Florentino Perez. – Bale nie jest na sprzedaż. Nie potrafię wyobrazić sobie Realu bez niego i bez Cristiano Ronaldo. Poza tym nie dostaliśmy żadnej oferty. Z jednego powodu: każdy klub wie, że Gareth nie opuści Madrytu – powiedział Perez.

Kontuzje zmuszają do zakupów nie tylko Louisa van Gaala, ale i Arsene'a Wengera. Trener Arsenalu chce wzmocnić przede wszystkim środek pomocy i obrony, które ostatnio przypominały ser szwajcarski. Londyńczycy w czwartek zmierzą się o 16.00 na wyjeździe z Southampton, z którym sąsiadują w tabeli (Arsenal piąty, Southampton czwarty). W niedzielę wygrać tam nie potrafiła Chelsea (1:1).

Lider ze Stamford Bridge świąteczno-noworoczny maraton w lidze angielskiej zakończy na stadionie Tottenhamu White Hart Lane, nazywanym żartobliwie przez kibiców The Blues „Three Point Lane". Od 1992 roku, czyli od narodzin Premier League, Chelsea przegrała tam tylko trzy mecze (10 zwycięstw i 9 remisów).

Kiedy drużyny Jose Mourinho przewodzą tabeli w święta, zawsze zdobywają mistrzostwo. Zdarzyło się to już siedmiokrotnie. – Nieważne, jaką przewagę będziemy mieli nad Manchesterem City, walka o tytuł zaczyna się od nowa – ostrzega Didier Drogba. Zespół szejków tylko czeka na potknięcie lidera. Jeśli w Nowy Rok pokona u siebie Sunderland, a rywale w derbach poniosą porażkę, może dojść do zmiany na szczycie.

Reklama
Reklama

Nowy Rok z Premier League

Stoke – Manchester United (13.45, Canal+ Sport)

Southampton – Arsenal (16.00, Canal+ Sport)

Tottenham – Chelsea (18.30, Canal+ Sport)

Kuracja zacznie się o 13.45, gdy Stoke podejmie niepokonany od początku listopada Manchester United. Czerwone Diabły ruszyły w pogoń za prowadzącą dwójką, Chelsea i City. Zapowiadają też dużą aktywność w ruszającym 1 stycznia zimowym oknie transferowym.

Jeszcze kilka dni temu mówiło się o możliwej transakcji z Realem Madryt. Do Anglii miałby trafić Gareth Bale, a do Hiszpanii David de Gea. Plotki przerwał prezes Królewskich Florentino Perez. – Bale nie jest na sprzedaż. Nie potrafię wyobrazić sobie Realu bez niego i bez Cristiano Ronaldo. Poza tym nie dostaliśmy żadnej oferty. Z jednego powodu: każdy klub wie, że Gareth nie opuści Madrytu – powiedział Perez.

Reklama
Piłka nożna
W niedzielę Real – Barcelona. Madryt czeka na rock and rolla
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Piłka nożna
Liga Konferencji. Kompromitacja mistrzów Polski na Gibraltarze
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia łapie oddech, Jagiellonia wraca z tarczą
Piłka nożna
Real bezbłędny w Lidze Mistrzów, czas na El Clasico
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Sześć goli Barcelony, Szczęsny ratował ją już w 18. sekundzie
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama