Aktualizacja: 24.02.2015 22:31 Publikacja: 24.02.2015 22:16
Foto: AFP
Wystarczył kwadrans, by Suarez strzałem z ostrego kąta dał Barcelonie prowadzenie. Wystarczyło kolejne 15 minut skazanej już na śmierć tiki-taki, błysk geniuszu Leo Messiego i dośrodkowanie wzdłuż bramki Jordiego Alby, by Urugwajczyk pokonał z bliska Joe Harta po raz drugi. W pół godziny dokonał tego, co nie udało mu się przez 3,5 roku gry w Premiership – trafił na stadionie Etihad. We wtorkowy wieczór zrobił wiele, by udowodnić, że nie tylko osłabił Liverpool, ale także wzmocnił Barcelonę.
Legia wygrała z Dynamem Mińsk 4:0 i po trzech meczach, z kompletem punktów prowadzi w swojej grupie Ligi Konferencji.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Legia Warszawa podejmie w czwartek Dynamo Mińsk, bo białoruskich klubów – w przeciwieństwie do rosyjskich – sankcje za wojnę w Ukrainie nie dotknęły i mogą grać w europejskich pucharach.
Robert Lewandowski zdobył 98. i 99. bramkę w Champions League, a Barcelona pokonała na wyjeździe 5:2 Crvenę Zvezdę Belgrad.
Porażki Realu Madryt i Manchesteru City, hat tricki Viktora Gyokeresa i Luisa Diaza oraz wysokie zwycięstwo Liverpoolu nad Bayerem Leverkusen - we wtorek na boiskach Ligi Mistrzów nie brakowało emocji i zaskakujących wyników. Dokończenie 4. kolejki w środę.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Robert Lewandowski może już w środę zostać trzecim piłkarzem w historii, który zdobędzie co najmniej sto bramek w Lidze Mistrzów. Barcelona gra z Crveną Zvezdą Belgrad. Czy Wojciech Szczęsny doczeka się debiutu?
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Robert Lewandowski zdobył 98. i 99. bramkę w Champions League, a Barcelona pokonała na wyjeździe 5:2 Crvenę Zvezdę Belgrad.
Porażki Realu Madryt i Manchesteru City, hat tricki Viktora Gyokeresa i Luisa Diaza oraz wysokie zwycięstwo Liverpoolu nad Bayerem Leverkusen - we wtorek na boiskach Ligi Mistrzów nie brakowało emocji i zaskakujących wyników. Dokończenie 4. kolejki w środę.
Robert Lewandowski może już w środę zostać trzecim piłkarzem w historii, który zdobędzie co najmniej sto bramek w Lidze Mistrzów. Barcelona gra z Crveną Zvezdą Belgrad. Czy Wojciech Szczęsny doczeka się debiutu?
Robert Lewandowski powalczy o setną bramkę w Lidze Mistrzów, a Szymon Marciniak wraca do sędziowania w najbardziej prestiżowych rozgrywkach. Poprowadzi hit Paris Saint-Germain - Atletico Madryt.
Cztery z czternastu meczów wygrały tej jesieni w Lidze Mistrzów Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. Po raz pierwszy od 2009 roku polskiej drużyny może zabraknąć w fazie pucharowej.
Wysokie zwycięstwo nad Bayernem Monachium (4:1) było popisem Barcelony i sygnałem dla rywali, że głodnych sukcesów Katalończyków powstrzymać w tym sezonie będzie ciężko.
Po sześciu porażkach z rzędu Barcelona w końcu pokonała Bayern Monachium. Do zwycięstwa 4:1 przyczynił się także Robert Lewandowski, który zdobył bramkę numer 97 w Lidze Mistrzów. Ale bohaterem wieczoru został Raphinha, który uzyskał hat tricka.
Już w środę Barcelona–Bayern, być może najważniejszy mecz jesieni w Lidze Mistrzów. Europa czeka na pojedynki Roberta Lewandowskiego i Harry’ego Kane’a.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas