Aktualizacja: 15.09.2015 23:00 Publikacja: 15.09.2015 19:29
Wojciech Szczęsny w trzech meczach Serie A puścił tylko dwa gole
Foto: AFP/Filippo Monteforte
– Nie boimy się Barcy. Nie możemy się jej już doczekać – mówi polski bramkarz. – Pokonując Juventus, pokazaliśmy, że potrafimy grać z silnymi rywalami. Teraz również wyjdziemy na boisko z zamiarem zwycięstwa – obiecuje.
Cztery lata temu, jeszcze jako żółtodziób, debiutował w Lidze Mistrzów właśnie przeciw Katalończykom – od razu w 1/8 finału. W Londynie Arsenal zwyciężył 2:1, Szczęsny miał kilka udanych interwencji, ale w rewanżu na Camp Nou po kwadransie, łapiąc piłkę po mocnym strzale Daniego Alvesa z rzutu wolnego, uszkodził palec i dalej bronić nie był w stanie. Kanonierzy przegrali 1:3 i odpadli.
Barcelona jest już tylko krok od finału Ligi Mistrzów. W środę zmierzy się z Interem Mediolan. Czy zobaczymy aż...
Po zwycięstwie 1:0 w Londynie nad Arsenalem piłkarze Paris Saint-Germain mają spore szanse, by po pięciu latach...
Miasto jest mniejsze od Radomia, a stadion niewiele większy od tego, którym dysponuje Raków Częstochowa. Bodo Gl...
Rusza gra o finał Ligi Mistrzów. Dziś Arsenal - Paris Saint-Germain. Jakub Kiwior zatrzymał już Kyliana Mbappe,...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Robert Lewandowski w ćwierćfinale Ligi Mistrzów FC Barcelona - Borussia Dortmund strzelił dwa gole i na liście...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas