Reklama

UEFA straszy paryskich szejków

Znów najwięcej wydały angielskie kluby, ale rekordy bili inni. Z finansowego fair play najbardziej zadrwili w Paris Saint-Germain.

Publikacja: 03.09.2017 19:26

Neymar wypatruje już trofeów w Paris Saint-Germain.

Neymar wypatruje już trofeów w Paris Saint-Germain.

Foto: AFP

Piłkarska końcówka lata nie była tak gorąca, jak zapowiadały prognozy. Alexis Sanchez nie przeszedł do Manchesteru City, Thomas Lemar nie trafił do Arsenalu, nic nie wyszło z transferu Philippe'a Coutinho do Barcelony.

Brazylijczyk był bohaterem jednej z najdłuższych sag. Naciskał władze Liverpoolu, by pozwoliły mu odejść. W czwartek miał przylecieć na Camp Nou, by podpisać pięcioletni kontrakt. Ale nie przyleciał. Zdaniem władz katalońskiego klubu do transakcji nie doszło, bo Anglicy zażądali 200 mln euro. – To nieprawda – odpiera zarzuty Liverpool, tłumacząc, że nie było żadnej zaporowej kwoty, ponieważ Coutinho nigdy nie był na sprzedaż.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Piłka nożna
Litwa – Polska 0:2. Sebastian Szymański bohaterem, baraże na wyciągnięcie ręki
Reklama
Reklama