Aktualizacja: 21.11.2024 20:50 Publikacja: 24.07.2024 11:33
Serce igrzysk bije na północnych przedmieściach Paryża, gdzie powstała wioska olimpijska
Foto: REUTERS/Benoit Tessier
Korespondencja z Paryża
Budowę zajmującego 52 hektary osiedla, złożonego z 82 budynków zaprojektowanych przez 40 architektów pod kierownictwem Dominique’a Perraulta, rozpoczęto w 2019 roku. Formalnie wioska obliczona na zakwaterowanie podczas igrzysk 14,5 tys. sportowców, trenerów oraz członków sztabów szkoleniowych znajduje się na terenie trzech miast: Saint-Denis, Saint Ouen oraz L'Ile-Saint-Denis, i ma być
elementem rewitalizacji oraz gentryfikacji paryskich przedmieść.
Podzielona rzeką dzielnica po igrzyskach zamieni się w blisko 3 tysiące apartamentów, hotel oraz bursę studencką położoną pośród rzadkich jeszcze parków i ogrodów. Organizatorzy nie bez powodu widzą w niej infrastrukturalne oraz ekologiczne dziedzictwo imprezy, skoro to jedno z niewielu miejsc – obok hali koszykarskiej i centrum pływackiego – które powstało od zera.
Igrzyska to przestrzeń pilnie strzeżona – także marketingowo. To oznacza, że choć impreza rozpocznie się za kilka dni, na Polach Elizejskich przypominają o niej jedynie flagi i witryny kiosków.
Organizatorzy zapewniają, że Paryż jest gotowy na igrzyska, ale nie wszyscy paryżanie podzielają ich zdanie, bo olimpijski porządek dla mieszkańców miasta gospodarza często oznacza chaos. Emmanuel Macron obiecuje zaś pokój – przynajmniej w polityce.
W wiosce olimpijskiej nie będzie klimatyzacji, ale to problem tylko dla biednych – zapewne niemały, skoro naukowcy ostrzegają przed ekstremalnymi upałami.
Natalia Partyka, polska tenisistka stołowa, zdobyła srebrny medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu. W finale singla Polka przegrała z Australijką Qian Yang 0:3.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Patryk Chojnowski i Piotr Grudzień, polscy tenisiści stołowi, zdobyli złoty medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu w deblu w kategorii MD18.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Słynna francuska marka, od lat współpracująca z najważniejszymi związkami sportowymi w tym kraju, od pewnego czasu zmaga się z problemami, które pogłębiły się dodatkowo po tegorocznych igrzyskach w Paryżu. Właściciele marki zapewniają jednak, że długoterminowe perspektywy rysują się korzystnie.
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Myślę, że Sławomir Nitras wielu porwał pasją, a przynajmniej przekonał do swoich idei. Jesteśmy bogatym krajem i stać nas na igrzyska, wcale nie kosztem przeciętnego Polaka.
Projekt organizacji imprezy to centralny punkt planu rozwoju polskiego sportu, którzy przygotowuje minister Sławomir Nitras
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
Do dyskusji o wynikach polskich olimpijczyków w Paryżu całkiem sporo może wnieść ekonomia – uważają badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
12–15 tys. zł za mkw. mają kosztować mieszkania na osiedlu, w które czas i pieniądze zainwestował Robert Lewandowski. Niewykluczone, że osiądą tam polskie bohaterki igrzysk w Paryżu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas