Igrzyska w Paryżu. Dlaczego na Polach Elizejskich nie ma kół olimpijskich?

Igrzyska to przestrzeń pilnie strzeżona – także marketingowo. To oznacza, że choć impreza rozpocznie się za kilka dni, na Polach Elizejskich przypominają o niej jedynie flagi i witryny kiosków.

Publikacja: 23.07.2024 13:30

Igrzyska to przestrzeń pilnie strzeżona – także marketingowo

Igrzyska to przestrzeń pilnie strzeżona – także marketingowo

Foto: PAP/EPA

Korespondencja z Paryża
Olimpijski duch budzi się powoli, a dzielnicom wystrojonym w logotypy imprezy towarzyszą te, gdzie po igrzyskach nie ma śladu. Rozdwojenie jaźni wyraźnie widać nawet na Polach Elizejskich, czyli komercyjnej świątyni. Flagi łopoczą wprawdzie na wietrze, ale sportowcy wcale nie atakują nas ze sklepowych witryn, co przypomina, że koła olimpijskie to dziś logotyp pilnie strzeżony.

Prawo do ich używania mają jedynie sponsorzy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), oczywiście na wyłączność. Obiekty olimpijskie podczas igrzysk stają się wręcz przestrzenią eksterytorialną, bo dostawcy konkretnych usług oraz dóbr – strojów, napojów, jedzenia – pozostają ściśle określeni, a za wszystko zapłacisz gotówką bądź kartą, ale tylko jednej marki.

Czytaj więcej

Świat sportu stoi w rozkroku. Ilu Rosjan wystąpi na igrzyskach w Paryżu?

Igrzyska w Paryżu. Nawet Iga Świątek zmieni nawyki

Nawet Iga Świątek po meczu nie założy zegarka, skoro oficjalnym chronometrażystą imprezy od lat jest inna firma, a organizatorzy musieli na kortach szczelnie zakryć logotypy sponsorów Roland Garros. Ograniczony i ściśle określony jest nawet zakres działań – a nawet podziękowań – jakie wobec swoich partnerów mogą podczas igrzysk przedsięwziąć sportowcy w mediach społecznościowych.

Interesów firm, którzy wpłacają dziś do kasy MKOl 30 proc. – a niebawem ponad 40 proc. – jego przychodów pilnuje Karta Olimpijska. Obecnie w tej najważniejszej grupie, czyli TOP (Top Olympics Partner), jest 15 sponsorów, a widok logotypów na pawilonach wzdłuż drogi prowadzącej na plac Concorde pokazuje, jak geografia sportowego marketingu się zmienia, biorąc kurs na Wschód.

Czytaj więcej

Sportowcy będą jak zombie? Alarm przed igrzyskami w Paryżu

Igrzyska w Paryżu. Nowy rynek dóbr luksusowych

Prawa do olimpijskiej symboliki mają w pewnym zakresie także krajowi dostawcy, spośród których ten największy – LVMH – zapłacił komitetowi organizacyjnemu 150 mln euro. Dzięki temu dziś na witrynie sklepu Louis Vuitton są złote piłki do koszykówki, medale zaprojektował Chaumet, stroje dla francuskiej reprezentacji uszyła Berluti, a alkohol dla gości stref VIP dostarczą Moet oraz Hennessy.

Rozwój mediów społecznościowych, gdzie indywidualni sportowcy mają olbrzymie zasięgi, sprawił, że marki luksusowe wypływają z macierzystego sportu – tenisa, golfa, polo – na nowe wody i coraz chętniej finansując olimpijczyków, a impreza w Paryżu potwierdza nowy trend. Nie brakuje nawet głosów, że należący do Bernada Arnaulta LVHM  już tegoroczne igrzyska wygrał

Korespondencja z Paryża
Olimpijski duch budzi się powoli, a dzielnicom wystrojonym w logotypy imprezy towarzyszą te, gdzie po igrzyskach nie ma śladu. Rozdwojenie jaźni wyraźnie widać nawet na Polach Elizejskich, czyli komercyjnej świątyni. Flagi łopoczą wprawdzie na wietrze, ale sportowcy wcale nie atakują nas ze sklepowych witryn, co przypomina, że koła olimpijskie to dziś logotyp pilnie strzeżony.

Prawo do ich używania mają jedynie sponsorzy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), oczywiście na wyłączność. Obiekty olimpijskie podczas igrzysk stają się wręcz przestrzenią eksterytorialną, bo dostawcy konkretnych usług oraz dóbr – strojów, napojów, jedzenia – pozostają ściśle określeni, a za wszystko zapłacisz gotówką bądź kartą, ale tylko jednej marki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Paryż 2024
Paryż 2024: Polka ze srebrem w tenisie stołowym na igrzyskach paralimpijskich
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Paryż 2024
Paryż 2024: Polacy ze złotem w tenisie stołowym na igrzyskach paralimpijskich
Paryż 2024
Paryż 2024: Jest decyzja ws. dyskwalifikacji Róży Kozakowskiej
Paryż 2024
Igrzyska Paralimpijskie: Jest pierwszy złoty medal dla Polski
Paryż 2024
Rozliczenia po igrzyskach w Paryżu. Sławomir Nitras chce kontroli NIK, pyta o zarobki Piesiewicza