Wirus atakuje. Francja w strzępach przed finałem mundialu

Tajemniczy wirus, który krąży po hotelach i autobusach mistrzostw świata w Katarze, albo po prostu ostre przeziębienie wywołane mrożącą mundial klimatyzacją dopadły reprezentację Francji. Chorują kolejni piłkarze, mistrzom świata sypie się podstawowy skład.

Publikacja: 16.12.2022 18:47

Didier Deschamps na półfinałowy mecz z Marokiem musiał posłać od początku dwóch żółtodziobów

Didier Deschamps na półfinałowy mecz z Marokiem musiał posłać od początku dwóch żółtodziobów

Foto: AFP

Korespondencja z Kataru

Didier Deschamps na półfinałowy mecz z Marokiem musiał posłać od początku dwóch żółtodziobów, bo niezdolni do gry byli Adrien Rabiot i Dayot Upamecano. Dzień przed spotkaniem do izolacji trafił także rezerwowy Kingsley Coman. Podobno wszyscy wracają już do zdrowia, ale przed finałem z Argentyną rozchorowali się kolejni: Raphael Varane oraz Ibrahima Konate.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy