Reklama

GP Bahrajnu: Hamilton pierwszy, Kubica ostatni

Mercedes wykorzystał prezenty od Ferrari i Sebastiana Vettela, podwójnie zwyciężając w emocjonującej Grand Prix Bahrajnu. Robert Kubica zajął szesnaste, ostatnie miejsce.

Aktualizacja: 31.03.2019 20:57 Publikacja: 31.03.2019 20:28

GP Bahrajnu: Hamilton pierwszy, Kubica ostatni

Foto: AFP

To miał być dzień Charles’a Leclerca. Młodzieniec z Monako, rozpoczynający dopiero drugi startów sezon w Formule 1, ruszał swoim czerwonym Ferrari z pierwszego pola. Co prawda wystartował fatalnie i od razu spadł za zespołowego kolegę Sebastiana Vettela, później także za Valtteriego Bottasa z Mercedesa, ale błyskawicznie wrócił na czoło stawki. Rozprawił się nie tylko z liderem punktacji Bottasem, ale także z Vettelem – za którym dwa tygodnie temu musiał potulnie jechać do mety na piątej pozycji, bo zespół zabronił mu podejmowania walki. Tym razem poleceń ze strony Ferrari nie było i Leclerc po wyjściu na prowadzenie miał wyścig pod kontrolą.

error code: 522
Reklama
żużel
Znany polski żużlowiec usłyszał zarzuty. Chodzi o wyłudzenia VAT
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Moto
Kontrowersje wokół „dzikich kart” w Grand Prix 2026. Wraca Tai Woffinden
żużel
PRES Grupa Deweloperska Toruń żużlowym mistrzem Polski
żużel
Wielki finał PGE Ekstraligi w Lublinie. Motor spróbuje dokonać niemożliwego
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz szósty. O wygranej w Grand Prix 2025 zdecydował finał finałów
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama