Bartosz Zmarzlik. Wszystko zawdzięcza mamie i tacie

Bartosz Zmarzlik nie roztrwonił przewagi i został w sobotę w Toruniu trzecim polskim indywidualnym mistrzem świata.

Publikacja: 06.10.2019 19:47

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik

Foto: Jakub Walasek / Reporter

Zaczęło się od wizyty w hipermarkecie, gdzieś na przełomie wieków. Malutki Bartuś przypadkiem dostał tam ulotkę o pokazowych zawodach miniżużlowych, odbywających się w Barlinku, spod którego pochodzi.

– Pojechaliśmy na tę imprezę i zobaczyłem, jak po torze na małym motorku jeździ chłopiec w moim wieku. Zapytałem taty, dlaczego ten chłopiec może sobie tak jeździć przy wszystkich kibicach, a ja nie mogę. Kilka tygodni później ja też już jeździłem – wspominał w wywiadach Zmarzlik, dziś duma Kinic, wioski w województwie zachodniopomorskim.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
żużel
Tak będzie hartować się Stal. W Gorzowie mają plan naprawczy, czekają na ruch miasta
żużel
Legenda nad przepaścią. W tydzień musi znaleźć miliony
żużel
Motor Lublin trzeci raz z rzędu żużlowym mistrzem Polski
żużel
Grand Prix na żużlu. „Dzikie karty” przyznane. FIM znów irytuje kibiców