Aktualizacja: 24.11.2021 19:22 Publikacja: 24.11.2021 19:22
Kajetan Kajetanowicz
Foto: Paulo Maria / DPPI / LiveMedia/Sipa USA
Te trzy sekundy, które dzieliły pana od tytułu, to dużo czy mało?
Bardzo mało. Chociaż kiedyś w mistrzostwach Europy zająłem drugie miejsce w Rajdzie Rzymu, po trzech dniach rywalizacji tracąc do zwycięzcy Francuza Bryana Bouffiera 0,3 sekundy. Bywało też tak, że wygrywaliśmy rajdy z pięciosekundową przewagą. Teraz, niestety, się nie udało (triumfował Francuz Yohan Rossel – przyp. red.). Ale trzeba pamiętać, że na mistrzostwo pracuje się przez cały rok. I to był bardzo dobry czas dla całego mojego zespołu LOTOS Rally Team. Wiadomo, że pewien niedosyt jest, ale to także motywacja do dalszej walki.
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas