Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.10.2018 22:40 Publikacja: 06.10.2018 21:09
Foto: PGE Narodowy/ Konrad Falęcki
Przed turniejem w Toruniu Bartosz Zmarzlik miał 10 punktów straty do prowadzącego w klasyfikacji generalnej Taia Woffindena. Z pogoni za Brytyjczykiem wywiązywał się bez zarzutu, gubiąc jedyny punkt tylko w swoim ostatnim biegu fazy zasadniczej, kiedy przyjechał za plecami bezkonkurencyjnego w sobotę na MotoArenie Rosjanina Artioma Łaguty. Zmarzlik przed półfinałami miał 14 punktów, Woffinden 10 i temu drugiemu do postawienia kropki nad "i" potrzebny był zaledwie punkcik.
Za plecami Woffindena i Zmarzlika toczyła się równie zacięta walka o brązowy medal. Przed zawodami w Toruniu identyczną liczbę punktów mieli Polak Maciej Janowski i Szwed Fredrik Lindgren, a pięć punktów straty miał Amerykanin Greg Hancock. Z rywalizacji o najniższy stopień podium najszybciej odpadł ten pierwszy. Janowski zdobył w kończącym sezon Grand Prix tylko 6 punktów i nie wszedł nawet do półfinału. Z kolei Lindgren miał identyczną przewagę nad Hancockiem, jak Woffinden nad Zmarzlikiem.
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas