Oficjalna historia zespołu Williamsa jest liczona od 1977 roku, ale jego założyciel już wcześniej próbował swoich sił w Formule 1. Pod koniec lat 60. i 70. samochody obsługiwane przez małą ekipę Franka Williamsa błąkały się w ogonie stawki, budząc raczej politowanie wśród rywali. W wyścigowy biznes pompowany był każdy grosz, także pieniądze ze sprzedaży mieszkania jego przyszłej żony Virginii. Tych groszy czasami brakowało, a gdy w biurze odcinano telefony, niezrażony Williams prowadził interesy z pobliskiej budki telefonicznej. Kolejni sponsorzy i partnerzy okazywali się niegodni zaufania, aż ostatni z nich – kanadyjski milioner austriacko-słoweńskiego pochodzenia Walter Wolf – w praktyce zmusił Williamsa do odejścia z własnej ekipy.
Williams wkrótce założył kolejną wraz ze swoim zaufanym inżynierem Patrickiem Headem. Podczas gdy Wolf po początkowych sukcesach szybko zamknął swój interes, nowe przedsięwzięcie Williamsa nabrało rozpędu. Po dwóch latach wygrywali już wyścigi, a po trzech zdobyli pierwszy mistrzowski tytuł – w 1980 roku z Alanem Jonesem za kierownicą.
Stajnia mistrzów
Lata 80. i 90. przyniosły mnóstwo sukcesów, ale i wielkie tragedie. Mistrzowskie tytuły Keke Rosberga i Nelsona Piqueta przedzielił wypadek drogowy w 1986 roku, z którego Frank Williams cudem uszedł z życiem – ale sparaliżowany od szyi w dół, został przykuty na resztę życia do wózka. Nie poddał się i stał na czele zespołu aż do początku sezonu 2012, kiedy to przekazał bieżące kierowanie ekipą swojej córce Claire Williams. Oficjalnie wciąż pozostaje szefem, chociaż stan zdrowia i 76 wiosen na karku uniemożliwiają mu kierowanie dziełem swojego życia.
Inna tragedia dotknęła zespołu w 1994 roku: w samochodzie tej ekipy zginął Ayrton Senna. Legendarny Brazylijczyk swój pierwszy test w Formule 1 zaliczył właśnie z ekipą Williamsa, ale jej barwy zaczął reprezentować dopiero dekadę później – na swoją zgubę, bo już w trzecim wyścigu uległ śmiertelnemu wypadkowi.
Mistrzowskie laury w barwach Williamsa zdobywali jeszcze w latach 90. Nigel Mansell, Alain Prost, Damon Hill i Jacques Villeneuve. Bilans triumfów wśród konstruktorów wynosi dziewięć tytułów – z przodu jest tylko Ferrari.