Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.03.2019 19:39 Publikacja: 17.03.2019 18:50
Robert Kubica w Melbourne powody do radości miał tylko przed wyścigiem
Foto: AFP
Nikt nie spodziewał się, że Williams powalczy o jakikolwiek sportowy cel w inauguracyjnej rundzie sezonu. Dla Kubicy i George'a Russella niedzielne zawody były pierwszą okazją do pokonania dystansu całego wyścigu, podczas gdy rywale wykonywali symulacje podczas zimowych testów. Ponadto Polak po raz pierwszy od listopada 2010 roku zaliczył pełny weekend Grand Prix – z takimi elementami, których dotychczas nie był w stanie sprawdzić, jak start czy walka w pierwszym zakręcie.
– Wiele osób wątpiło w moje możliwości fizyczne przy starcie i pierwszym zakręcie. To był mój pierwszy start stojącym samochodem od ośmiu lat i czterech miesięcy – mówił Kubica po wyścigu.
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas