Reklama
Rozwiń
Reklama

Kubica wciąż w czarnej dziurze

Robert Kubica dojechał do mety ostatni uszkodzonym samochodem. Podwójne zwycięstwo Mercedesa, ale Lewis Hamilton dopiero drugi. Triumf Valtteri Botasa.

Aktualizacja: 17.03.2019 19:39 Publikacja: 17.03.2019 18:50

Robert Kubica w Melbourne powody do radości miał tylko przed wyścigiem

Robert Kubica w Melbourne powody do radości miał tylko przed wyścigiem

Foto: AFP

Nikt nie spodziewał się, że Williams powalczy o jakikolwiek sportowy cel w inauguracyjnej rundzie sezonu. Dla Kubicy i George'a Russella niedzielne zawody były pierwszą okazją do pokonania dystansu całego wyścigu, podczas gdy rywale wykonywali symulacje podczas zimowych testów. Ponadto Polak po raz pierwszy od listopada 2010 roku zaliczył pełny weekend Grand Prix – z takimi elementami, których dotychczas nie był w stanie sprawdzić, jak start czy walka w pierwszym zakręcie.

– Wiele osób wątpiło w moje możliwości fizyczne przy starcie i pierwszym zakręcie. To był mój pierwszy start stojącym samochodem od ośmiu lat i czterech miesięcy – mówił Kubica po wyścigu.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
żużel
Grand Prix już bez wielkich piłkarskich stadionów. Będzie polski debiut
żużel
Znany polski żużlowiec usłyszał zarzuty. Chodzi o wyłudzenia VAT
Moto
Kontrowersje wokół „dzikich kart” w Grand Prix 2026. Wraca Tai Woffinden
żużel
PRES Grupa Deweloperska Toruń żużlowym mistrzem Polski
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
żużel
Wielki finał PGE Ekstraligi w Lublinie. Motor spróbuje dokonać niemożliwego
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama