Reklama

Lubię towarzystwo

Jeden z czołowych średniodystansowców świata Marcin Lewandowski o ciężkim przedolimpijskim treningu i książce „Mój bieg", którą właśnie wydał.

Aktualizacja: 13.02.2020 20:06 Publikacja: 13.02.2020 18:28

Lubię towarzystwo

Foto: Reporter, Łukasz Szeląg

Dokonał pan już wyboru – 800 czy 1500 metrów?

Wcześniej się wahałem, ale wreszcie mogę jasno stwierdzić, że mój koronny dystans to 1500 m. Trening, który w związku z tym realizuję, jest bardzo ciężki, nastawiony na wytrzymałość. Robię teraz wręcz maratoński kilometraż. W Toruniu na „dzień dobry" osiągnąłem wynik ledwie o pół sekundy gorszy od rekordu życiowego w hali na 800 m. W tym momencie przygotowań to duży powód do optymizmu. Wydawało się, że podczas takich przygotowań jest prawie niemożliwe, żeby osiągać takie wyniki, a jeszcze mogę się rozkręcać. Przy ciężkim, monotonnym treningu ćwiczenie szybkości, czyli bieg na 800 m, jest miłą odmianą, a dodatkowo może zaprocentować w czasie startów na 1500 m.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Włodarczyk bez medalu, sukces Skrzyszowskiej, rekord Duplantisa
Patronat Rzeczpospolitej
Running Europe Tour: Biegnij Warszawo otwiera nowy projekt biegowy w Europie
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Reklama
Reklama