Memoriał na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym, jak dziś określa się gruntownie zmodernizowany chorzowski obiekt, ma bardzo mocną obsadę, zwłaszcza w tych konkurencjach, które w ostatnich latach wiążą się z największymi sukcesami polskiej lekkoatletyki.
Kibice wiedzą zatem, że na świetnym poziomie powinny stać oba konkursy rzutu młotem. Do rywalizacji mężczyzn zgłosili się m. in. Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki i ich mocny rywal z Węgier Bence Halasz. Atrakcje konkursu kobiecego zapewnią Anita Włodarczyk, Joanna Fiodorow i Malwina Kopron. Wiadomo także, że po raz ostatni w Memoriale Kusocińskiego wystąpi legenda polskiego rzutu dyskiem – Piotr Małachowski.
Konkurencje biegowe również zapowiadają się doskonale. Na liście zgłoszeń do męskiego biegu 800 m są Marcin Lewandowski, Adam Kszczot, nowa polska siła w tej specjalności Patryk Dobek, także utalentowany Krzysztof Różnicki, Michał Rozmys i doskonały Anglik Elliot Giles. W kobiecym biegu na 400 m także zobaczymy przegląd krajowej armii: pobiegną polskie gwiazdy, Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Kornelia Lesiewicz, obok nich staną w blokach startowych bardzo szybka Beatrice Masilingi z Namibii oraz mistrzyni Europy z Torunia Holenderka Lisanne De Witte. Bieżnia w Chorzowie jest szybka, wyniki mogą być doskonałe.
Organizatorzy mityngu zadbali także, by z kobiecego biegu na 1500 m metrów zrobić próbę bicia rekordu świata – tam gdzie startuje Etiopka Gudaf Tsegay, jest to możliwe. Do tych atrakcji dołączyć należy konkurs męskiego skoku o tyczce z udziałem Francuza Renauda Lavillenie oraz Piotra Liska, Pawła Wojciechowskiego i Roberta Sobery. W sprincie na 100 m kobiet pojawi się Ewa Swoboda, a to zawsze jest obietnica niebanalnego startu.
W tle rywalizacji pozostaje dla niektórych polskich lekkoatletek i lekkoatletów możliwość zdobycia minimów olimpijskich. Ostatnią okazją będą już tylko zbliżające się 97. Mistrzostwa Polski w Poznaniu (24-26 czerwca).