Reklama

Mityng w Bydgoszczy: Isinbajewa pokonana

Gwiazda Pedro’s Cup 2008 wykonała w Bydgoszczy tylko jeden udany skok na wysokość 4,61. Swietłana Fieofanowa skoczyła 10 cm wyżej i nieoczekiwanie wygrała zawody. Więcej emocji było w skoku wzwyż mężczyzn. Jarosław Rybakow zwyciężył z wynikiem 2,34, potem bez powodzenia atakował 2,40.

Publikacja: 21.02.2008 03:52

Swietłana Fieofanowa

Swietłana Fieofanowa

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Rekordzistka świata przyszła na prezentację, uśmiechnęła się i po wysłuchaniu braw zniknęła na godzinę. Z konkursu w tym czasie ubyły Joanna Piwowarska i Paulina Dębska, Brazylijka Fabiana Murer, która nie zaliczyła żadnej wysokości, oraz Ukrainka Natalia Kuszcz.

Jelena Isinbajewa wróciła na bieżnię, gdy wysokość wzrosła do 4,61. Monika Pyrek przeskoczyła nad poprzeczką w pierwszej próbie – to była najważniejsza wiadomość przed skokami Rosjanki. Potem miał się zacząć show mistrzyni. Pierwszy skok spełnił wymagania publiczności – rekordzistka z ogromnym przewyższeniem skoczyła 4,61. Pyrek i Julia Gołubczikowa odpadły na 4,71, ale tej wysokości dała radę Fieofanowa. Wszystko wydawało się proste – rekordzistka świata skoczy 4,76 i będzie po konkursie, a przed biciem rekordów. Nic z tego. Isinbajewa strąciła 4,76, przeniosła wraz z rywalką dwa skoki na 4,81, ale i z tych prób nic nie wyszło. Widać nie można bić rekordów co cztery dni.

Konkurs skoku wzwyż zawodnicy zaczęli ostrożnie, od 210 cm. Jedynie mistrz świata z Osaki Donald Thomas z Bahamów oraz rekordzista obecnego sezonu halowego (2,38) Rosjanin Jarosław Rybakow odpuścili tę rozgrzewkę.

Od wysokości 2,24 konkursem rządzili dwaj Rosjanie, bo do Rybakowa dołączył silny Aleksiej Dmitrik. Skoczyli po 2,30 i chwilę pobawili się z publicznością, przenosząc skoki na coraz wyższe wysokości. Gdy Dmitrik stracił szansę na zwycięstwo, Rybakow trzy razy strącił 2,40, ale jego ambicja się podobała.

Polski skok wzwyż nie ma się czym chwalić. Robert Wolski po kontuzji dopiero odzyskuje dawną sprawność, pokonał z trudem 2,15. Grzegorz Sposób – tyle samo. Aleksander Waleriańczyk był równie słaby. Michał Bieniek pokonał 2,20, ale na pochwały to za mało.

Reklama
Reklama

Wzwyż mężczyzn: 1. J. Rybakow 2,34; 2. A. Dmitrik (obaj Rosja) 2,30; 3. T. Janku i J. Baba (obaj Czechy) 2,24; 5. D. Thomas (Bahamy) 2,24; 6. M. Bieniek (Polska) 2,20.

Lekkoatletyka
Polska w czołówce. 16 medali mistrzostw świata w paralekkoatletyce
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Patronat Rzeczpospolitej
17. edycja Biegnij Warszawo rozpoczęła cykl Running Europe Tour 2025
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Drugi złoty medal Faustyny Kotłowskiej
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Debiut marzeń, Bartosz Sienkiewicz ze złotem
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Polskie asy dają radę
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama