Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.06.2020 21:49 Publikacja: 11.06.2020 21:49
Foto: AFP
Norweg na stadionie w Oslo zaatakował pierwszy płotek tak, jakby szykował się do skoku w dal. Później ustabilizował tempo i pokazał doskonałą formę, bo wynikiem 33.78 poprawił poprzedni rekord o pół sekundy. Biegł sam.
Zawody, rozgrywane zamiast mityngu Diamentowej Ligi i ochrzczone „Igrzyskami niemożliwymi”, odbyły się bez udziału kibiców oraz w ograniczonej obsadzie. Na liście uczestników znalazło się 45 zawodników, ale niektórzy wcale nie startowali w Oslo: kenijscy biegacze mierzyli się z wysokością, czasem i deszczem na stadionie w Nairobi, a francuski tyczkarz Renaud Lavillenie swoje próby nagrał dzień wcześniej w przydomowym ogrodzie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Najlepsza polska biegaczka zajęła 4. miejsce w finale lekkoatletycznych mistrzostw świata. Wygrała Amerykanka Sy...
Naszym lekkoatletom przez lata dmuchało w żagle, aż przyszła flauta i dziś oglądamy, jak bawią się inni.
Po trzech dniach lekkoatletycznych mistrzostw świata w Tokio Polacy nadal pozostają bez medalu. Anita Włodarczyk...
Na stadionie miejskim Legii Warszawa oficjalnie zaprezentowano projekt Running Europe Tour – nowy międzynarodowy...
Poland Business Run po pięciu latach przerwy powrócił do Warszawy w formule stacjonarnej, przyciągając na start...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas