31-latek wygrywa w tym roku wszystkie konkursy. Tym razem Nowicki posłał 7-kilogramowy młot na odległość 80.28 m, dokładając 19 centymetrów do wyniku osiągniętego trzy dni wcześniej w Chorzowie. Drugi, z najlepszym wynikiem w sezonie, był Paweł Fajdek (78.61 m).
Niespodzianką zakończyła się rywalizację młociarek, gdzie słabszą formę doświadczonych koleżanek wykorzystała Katarzyna Furmanek (72.85 m), która dopiero w tym roku pierwszy raz w życiu przekroczyła granicę siedemdziesiątego metra. Druga była Malwina Kopron (70.94 m), a trzecia Joanna Fiodorow (67.19 m), wracająca do formy po operacji kolana.
Złoto na 1500 m zdobyła wicemistrzyni Europy Sofia Ennaoui (4:15.89), ale szał na trybunach wywołał występ 19-letniej włocławianki Klaudii Kazimierskiej (4:18.25), która pokonała doświadczone rywalki i minęła metę jako druga.
Sensacją zakończyła się rywalizacja panów, bo Michał Rozmys (3:53.09) na ostatnich metrach wyprzedził Marcina Lewandowskiego (3:54.13). - Dla zawodnika takiej rangi, jak ja, to bardzo duży sukces - przyznaje ten pierwszy. - Mnie interesują medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, nie mistrzostw Polski. Na to się szykuję - odpowiada ten drugi w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Swój pierwszy medal mistrzostw Polski w trójskoku zdobyła Karolina Młodawska (13.55 m), która poprawiła rekord życiowy o 63 cm. Najlepszy u panów był Adrian Świderski (16.38 m), który w ostatniej kolejce wyprzedził Karola Hoffmanna (16.29 m).