Reklama

Zamach na rekord Polski

29 marca przy ulicy Królewskiej zacznie się 10. PZU Półmaraton Warszawski. Jeszcze można się zapisać i pobiec obok Katarzyny Kowalskiej.

Publikacja: 19.03.2015 20:00

Partner cyklu

Foto: Rzeczpospolita

Zapisy wciąż trwają, ale już widać, że wiosenny półmaraton w stolicy może pobić ubiegłoroczny rekord frekwencyjny. Na liście startowej jest już prawie 14 400 nazwisk. Jeśli 29 marca wczesnym popołudniem na mecie znajdzie się więcej niż 11 124 uczestników, kolejny sukces stanie się faktem, miejsce w pierwszej piątce półmaratonów europejskich zostanie potwierdzone, może nawet poprawione.

Jubileusz Półmaratonu Warszawskiego to dobra okazja, by biegnący podejmowali się zadań wyjątkowych. Jedną z osób, która jest w stanie i chce to zrobić, jest Katarzyna Kowalska, biegaczka – od czterech lat najszybsza z Polek, które ukończyły półmaraton w Warszawie – wygrała bieg w 2011 roku w czasie 1:11.27, była wówczas debiutantką.

Jest dobrze znana w środowisku lekkoatletycznym. Trenuje w klubie Vector Włocławek. Była przed laty dwa razy złotą medalistką młodzieżowych mistrzostw Europy na dystansie 3000 m z przeszkodami, z tej okazji dostała nawet nominację w plebiscycie na europejską wschodzącą gwiazdę lekkoatletyczną.

Zostawała potem dziewięć razy mistrzynią Polski w biegu przeszkodowym na stadionie, sześć razy zdobywała tytuły w biegach przełajowych, była też raz najlepsza w biegu na 10 km po bieżni. Reprezentowała Polskę podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie i Londynie, także podczas mistrzostw świata w Berlinie.

Wyścig z czasem

Wciąż jeździ po świecie, startuje na trawie i tartanie, od kilku lat mierzy się także z biegami miejskimi, choć na razie dość rzadko. W Półmaratonie Warszawskim w 2011 roku wystartowała bez specjalnego przygotowania, wyszło ładne zwycięstwo i obiecujący wynik, niewiele gorszy od rekordu Polski ustanowionego rok wcześniej w Japonii przez Karolinę Jarzyńską (1:10.36).

Drugim półmaratonem Katarzyny Kowalskiej był ubiegłoroczny bieg na trasie Rzym – Ostia. Start był raczej treningowy (12. miejsce i czas 1:13.47), obecny 10. PZU Półmaraton Warszawski będzie zatem trzecim występem polskiej rekordzistki trasy w stolicy.

Pani Katarzyna nie kryje, że bardzo chciałaby w Warszawie poprawić rekord kraju. Wystartuje w elicie, razem z rywalkami z Etiopii i Kenii, takimi, które mają rekordy życiowe na poziomie 1:08 -1:09, zatem na pewno nie będzie musiała się martwić o tempo najlepszych.

Reklama
Reklama

Pomysł na rekord wykluł się dawno, więc mogła rozpocząć przygotowania już jesienią ub. roku. Ćwiczyła w Zakopanem, Jakuszycach, startowała w przełajowych mistrzostwach Europy w Bułgarii (była 14.), potem w Borowcu i Szklarskiej Porębie. W styczniu i lutym dzięki uprzejmości trenera Tadeusza Kępki mogła trenować kilka tygodni w Meksyku, na wysokości przekraczającej 2600 m n.p.m., w grupie najlepszego biegacza meksykańskiego Juana Luisa Barriosa.

14 400 osób zgłosiło się już do PZU Półmaratonu Warszawskiego. Zapisy trwają

Tak poważnego zamachu na kobiecy rekord Polski w półmaratonie od dawna nie było, więc organizatorzy dodali do emocji związanych ze startem Katarzyny Kowalskiej coś jeszcze – konkurs na wytypowanie czasu, w jakim kandydatka na rekordzistkę kraju dobiegnie do mety.

Konkurs jest z nagrodami – osoba, która poda poprawnie czas pani Kasi, otrzyma wyczynowe buty biegowe adizero adios boost 2 oraz pakiet startowy na 37. PZU Maraton Warszawski. Typy można zgłaszać do 28 marca (termin mija o północy), za pomocą aplikacji o nazwie „Wyścig z czasem" – szczegóły na stronie www.pzupolmaratonwarszawski.com/.

Fachowcy powiedzą

W sobotę, 28 marca, dzień przed startem, warto przyjść na Stadion Narodowy. W galerii nad biurem zawodów zaplanowano cykl sześciu bezpłatnych seminariów pod wiele tłumaczącym hasłem: „Między przymusem a przyjemnością, czyli... co biegacz musi zrobić, aby móc czerpać przyjemność z biegania".

Wykłady (każdy będzie trwał niespełna godzinę) rozpoczną Robert Korzeniowski (czterokrotny mistrz olimpijski jest dziś menedżerem programu „Medycyna dla sportu i aktywnych" w Grupie Lux Med) i Paweł Daroszewski – fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego w LuxMedzie. Tytuł: „Czy potrafisz zaprzyjaźnić się z własnym organizmem?".

Reklama
Reklama

Po nich lekarze ortopedzi, eksperci Carolina Medical Center Urszula Zdanowicz i Mateusz Janik omówią najczęstsze dolegliwości biegaczy, następnie pani Katarzyna Biłous – dietetyczka – opowie, jak traktować organizm, by ten odwdzięczył się na starcie.

Kolejnymi prelegentami będą Wojciech Herra – konsultant trener, psycholog sportowy. Temat wykładu: „Kontuzja siedzi w głowie – jak wykorzystać spowolnienie organizmu do zbudowania przewagi dzięki silnej głowie", Daria Łukowska – trener personalny, ekspertka Dowtown Fitness przedstawi rolę treningu siłowego, wreszcie trener triatlonu Kuba Bielecki przypomni zasady właściwej regeneracji po dużym wysiłku.

Przy okazji seminariów można także odwiedzić stoiska targów Expo Sport & Fitness Wiosna 2015, także w galerii Stadionu Narodowego. W ofercie oficjalnego sponsora technicznego 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego firmy Adidas będą m.in. pamiątkowe polarowe bluzy ze stosownymi napisami i logo. Na wielu stoiskach także pojawią się eksperci: trenerzy, fizjoterapeuci i dietetycy. Targi Expo Sport & Fitness Wiosna 2015 potrwają dwa dni, w piątek 27 marca od 12 do 20, dzień później od 10 do 20.

Kto jeszcze nie zdecydował się na start, ale nagle poczuje chęć, wciąż ma szansę zapisu. Do 24 marca można to zrobić zdalnie – przelewając na konto organizatorów (odpowiednie informacje – www.pzupolmaratonwarszawski.com/) kwotę 120 zł. Kto chce czekać z decyzją do ostatniej chwili, też może, choć zapłaci trochę drożej (160 zł), no i nieco ryzykuje. 27 i 28 marca w biurze zawodów (w godzinach działania targów Expo Sport & Fitness) czekać będzie ostatnia ograniczona pula – jedynie 200 numerów startowych.

Organizatorzy 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego w celu poprawienia komfortu kilkunastu tysiącom uczestników oraz ułatwienia dostępu kibiców postanowili nieco zmienić trasę zakończenia biegu. W starej wersji biegnący mieli z ul. Miodowej skręcić w prawo w Senatorską, stąd w lewo w Wierzbową i nią wbiec na plac Piłsudskiego.

Obecna wersja: Miodową pobiegną nieco dalej, aż do Krakowskiego Przedmieścia, skąd minąwszy pomnik Adama Mickiewicza, na wysokości hotelu Bristol skręcą w prawo w ul. Ossolińskich i z niej ponownie w prawo w Moliera, na której przy pl. Teatralnym będzie nowa meta.

Reklama
Reklama

Główne namiotowe miasteczko półmaratonu, depozyty i przebieralnie pozostaną na placu Piłsudskiego, teraz między startem i metą.

Lekkoatletyka
Polska w czołówce. 16 medali mistrzostw świata w paralekkoatletyce
Patronat Rzeczpospolitej
17. edycja Biegnij Warszawo rozpoczęła cykl Running Europe Tour 2025
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Drugi złoty medal Faustyny Kotłowskiej
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Debiut marzeń, Bartosz Sienkiewicz ze złotem
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Polskie asy dają radę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama