Warszawa żyła tym biegiem

Czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski o swojej nowej pasji, starcie w PZU Półmaratonie Warszawskim i planach na przyszłość.

Aktualizacja: 30.03.2015 23:11 Publikacja: 30.03.2015 23:04

Robert Korzeniowski: – Nie wykluczam, że kiedyś wezmę udział w Maratonie Warszawskim, ale na ten i p

Robert Korzeniowski: – Nie wykluczam, że kiedyś wezmę udział w Maratonie Warszawskim, ale na ten i przyszły rok takich planów jeszcze nie mam

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Rzeczpospolita: Czas 1:18.25 i 107. miejsce na prawie 13 tys. uczestników. Jest pan zadowolony z wyniku?

Robert Korzeniowski: Było lepiej, niż przewidywałem. To mój pierwszy start od wielu miesięcy. Chciałem pobiec poniżej 1:19, spróbować pobić życiowy rekord. Cieszę się tym bardziej, że za dwa tygodnie startuję w półmaratonie poznańskim, później w maratonie w Londynie, a na koniec czeka mnie duża przygoda – Bieg Rzeźnika (80 km rywalizacji w Bieszczadach – przyp. red.).

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków