- Wszyscy wiedzą, że ten rekord świata ma już swoje lata i po igrzyskach będzie wymarzony termin do ataku - zapowiada Piotr Małachowski. Dwukrotny wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem, a także dyrektor mityngu podkreśla, że Norwega do występu w zawodach nie trzeba było długo namawiać. - Zanim na dobre zaczęliśmy rozmowy, już mieliśmy potwierdzenie - wyjaśnia.
Ingebrigtsen na Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej zadebiutował w 2023 roku i już wtedy wiedział, że ponowna wizyta to kwestią czasu, skoro właśnie na Stadionie Śląskim, przy dopingu 30 tys. widzów, pobił rekord Europy (3:27.14).