W kraju wyprzedza wszystkie rywalki o kilka długości, ale największe wrażenie robi fakt, że właśnie została rekordzistką świata juniorek w biegu na 60 m (7,07 po rewelacyjnym biegu w piątek w Toruniu). To na razie trzeci sprinterski wynik na świecie tej zimy, po Holenderce Dafne Schippers (7,00 w sobotę w Berlinie) i Marie Josée Ta Lou z Wybrzeża Kości Słoniowej (7,06).
Panna Ewa mówi, że wszystko zawdzięcza rodzinie i trenerce (Iwona Krupa jest najlepsza na świecie w swym fachu – twierdzi bez chwili wahania). Dziękuje też menedżerowi Januszowi Szydłowskiemu i sponsorom (na razie pomagają firma Nike oraz rodzinne miasto), którzy powoli odkrywają w dziewczynie z Żor także spory potencjał medialny. W związku z wynikami pojawiło się też stypendium sportowe.
Ewa Swoboda powtarza, że tak musiało być: babcia to zapalona rowerzystka po dziś dzień, dziadek ćwiczył boks i lekkoatletykę, rodzice trenowali judo i trochę po amatorsku biegali, podobnie jak brat. Zdolna dziewczyna trenuje od zawsze w tym samym miejscu – w Uczniowskim Klubie Sportowym Czwórka Żory. Czwórka, bo klub działa przy Gimnazjum nr 4, w którym nauczycielką wychowania fizycznego jest trenerka.
Pani Iwona Krupa przed laty też biegała, reprezentowała ROW Rybnik, specjalizowała się w biegach długich. Zdobyła kilka medali mistrzostw Polski. Po karierze było normalnie – studia w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, dyplom trenerski i praca nauczycielska. Póki miała czas, była też radną miasta Żory. Teraz czasu już brak.
UKS Czwórkę Żory założyła w listopadzie 2003 roku przy swym gimnazjum. Krajowe sukcesy przyszły dość szybko, bo może klub jest skromny (o porządnym orliku lekkoatletycznym Iwona Krupa wciąż marzy), ledwie przeszedł z epoki bieżni żużlowej do tartanowej, ale miejscowe dzieciaki do sportu się garną. Ewę Swobodę trenerka wypatrzyła w ramach standardowego poszukiwania zdolnych ruchowo dziewczyn w szkole podstawowej. Zobaczyła dynamikę, szybkość i zadziorność. Zabrała wkrótce dziarską dziewczynkę na zawody szkolne do Pszczyny. Na klasycznym dystansie 60 m w 2010 roku było zwycięstwo i czas 8,36 s.