Mistrzostwa Polski. Anita Włodarczyk goniła złodzieja

Anita Włodarczyk doznała kontuzji, ścigając złodzieja, więc zabrakło jej na mistrzostwach Polski. Kibice pod jej nieobecność zobaczyli najsłabszy konkurs rzutu młotem od dwunastu lat.

Publikacja: 10.06.2022 19:59

Tytuł obroniła Malwina Kopron (na zdjęciu).

Tytuł obroniła Malwina Kopron (na zdjęciu).

Foto: Paweł Skraba/mat.pras.

Korespondencja z Suwałk
Tytuł obroniła Malwina Kopron, ale zadowolona mogła być tylko z miejsca. Brązowa medalistka olimpijska nie dorzuciła młotem nawet do granicy 70. metra i dopiero w ostatniej kolejce wyprzedziła 22-letnią Ewą Różańską, która prowadziła od pierwszej kolejki. - Nie jest tak, że formy nie ma, ale to nie był mój dzień - wyjaśnia miotaczka z Puław.

Udziału w rywalizacji nie wzięła Włodarczyk. Mistrzyni olimpijska podobno nadciągnęła mięsień dwugłowy ścigając złodzieja, który próbował ukraść jej samochód. Tak jej nieobecność w Suwałkach tłumaczył wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA) Sebastian Chmara.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Lekkoatletyka
Ewa Swoboda zgubiła radość. „Nic mnie nie cieszy, biegania już nie kocham”
Lekkoatletyka
Orlen Cup. Jakub Szymański pobił rekord Polski i poczuł się mocarzem
Lekkoatletyka
Być jak Grant Holloway. Polski płotkarz Jakub Szymański najszybszy na świecie
Lekkoatletyka
Orlen Cup nadzieją na rekordy. Polacy dużo chcą, ale niczego nie obiecują
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczny gwiazdozbiór już w sobotę w Łodzi. Czas na ORLEN Cup 2025!