Reklama
Rozwiń
Reklama

Ewa Swoboda znowu pędzi. Jest druga w Europie

Ewa Swoboda została mistrzynią Polski i osiągnęła drugi tej zimy wynik na kontynencie (7.10). Polka za dwa tygodnie będzie bronić halowego mistrzostwa Europy.

Aktualizacja: 20.02.2021 22:45 Publikacja: 20.02.2021 22:43

Ewa Swoboda znowu pędzi. Jest druga w Europie

Foto: Materiały Prasowe, Paweł Skraba

- Jestem bardzo zadowolona. Trochę nie wierzę, że udało mi się tak pobiec. Po tym starcie czuję, że mogę wszystko - mówi 23-latka z Żor. Swoboda jeszcze nigdy w życiu na mistrzostwach kraju nie przegrała. Szybciej od niej w tym roku na Starym Kontynencie biegała tylko Dina Asher-Smith (7.08).

Duże emocje przyniósł pięciobój, gdzie walka o złoto rozstrzygnęła się podczas biegu na 800 metrów. Wiceliderka Adrianna Sułek zagrała taktycznie: przez pół dystansu biegła bardzo wolno, dopiero na trzecim okrążeniu przyspieszyła i uciekła Paulinie Ligarskiej. Bydgoszczanka wyprzedziła rywalkę w klasyfikacji wieloboju, ale została zdyskwalifikowana, bo podczas biegu przekroczyła linię.

Tytuł mistrza Polski w trójskoku obronił Adrian Świderski (16.62 m), a konkurs skoku wzwyż wygrał Norbert Kobielski (2.22 m). Złote medale w biegu na 1500 metrów zdobyli Martyna Galant (4:24.04) oraz Marcin Lewandowski (3:40.14)

Siódmy raz z rzędu mistrzem Polski w biegu na 60 metrów został Remigiusz Olszewski (6.59). To jego rekord życiowy oraz czwarty tej zimy wynik w Europie. - Nie jestem z tego biegu zadowolony. Obiecałem dziewczynie, że pobiegnę jeszcze szybciej - wyjaśnia nasz sprinter i zapewnia, że dwa tygodnie w Toruniu będzie jeszcze lepiej.

Rekordy życiowe w biegu na 60 metrów przez płotki biły Karolina Kołeczek (7.96) oraz Pia Skrzyszowska (7.98). Lepsze od nich w tym sezonie są tylko Brytyjka Tiffany Porter, Holenderka Nadine Visser, Fina Nooralotta Neziri i Białorusinka Elvira Herman.

Reklama
Reklama

Mistrzynią kraju w trójskoku trzeci raz z rzędu została Adrianna Szóstak (13.56 m), która pobiła rekord życiowy, ale i tak nawet nie zbliżyła się do minimum na ME (14.30 m). Kiepski był też poziom konkursu tyczkarek, gdzie pod nieobecność Agnieszki Kaszuby i Kamili Przybyły zwyciężyła reprezentantka Izraela z polskim obywatelstwem Naama Bernstein (4.10 m).

Minimum na HME wypełniła kulomiotka Klaudia Kardasz (18.57 m). Podczas eliminacji biegu na 400 m ten sam wyczyn udał się Kajetanowi Duszyńskemu (46.85) i Natalii Kaczmarek (52.82).

Lekkoatletyka
Polska w czołówce. 16 medali mistrzostw świata w paralekkoatletyce
Patronat Rzeczpospolitej
17. edycja Biegnij Warszawo rozpoczęła cykl Running Europe Tour 2025
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Drugi złoty medal Faustyny Kotłowskiej
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Debiut marzeń, Bartosz Sienkiewicz ze złotem
Lekkoatletyka
Mistrzostwa świata w paralekkoatletyce. Polskie asy dają radę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama