- Jestem bardzo zadowolona. Trochę nie wierzę, że udało mi się tak pobiec. Po tym starcie czuję, że mogę wszystko - mówi 23-latka z Żor. Swoboda jeszcze nigdy w życiu na mistrzostwach kraju nie przegrała. Szybciej od niej w tym roku na Starym Kontynencie biegała tylko Dina Asher-Smith (7.08).
Duże emocje przyniósł pięciobój, gdzie walka o złoto rozstrzygnęła się podczas biegu na 800 metrów. Wiceliderka Adrianna Sułek zagrała taktycznie: przez pół dystansu biegła bardzo wolno, dopiero na trzecim okrążeniu przyspieszyła i uciekła Paulinie Ligarskiej. Bydgoszczanka wyprzedziła rywalkę w klasyfikacji wieloboju, ale została zdyskwalifikowana, bo podczas biegu przekroczyła linię.
Tytuł mistrza Polski w trójskoku obronił Adrian Świderski (16.62 m), a konkurs skoku wzwyż wygrał Norbert Kobielski (2.22 m). Złote medale w biegu na 1500 metrów zdobyli Martyna Galant (4:24.04) oraz Marcin Lewandowski (3:40.14)
Siódmy raz z rzędu mistrzem Polski w biegu na 60 metrów został Remigiusz Olszewski (6.59). To jego rekord życiowy oraz czwarty tej zimy wynik w Europie. - Nie jestem z tego biegu zadowolony. Obiecałem dziewczynie, że pobiegnę jeszcze szybciej - wyjaśnia nasz sprinter i zapewnia, że dwa tygodnie w Toruniu będzie jeszcze lepiej.
Rekordy życiowe w biegu na 60 metrów przez płotki biły Karolina Kołeczek (7.96) oraz Pia Skrzyszowska (7.98). Lepsze od nich w tym sezonie są tylko Brytyjka Tiffany Porter, Holenderka Nadine Visser, Fina Nooralotta Neziri i Białorusinka Elvira Herman.