Nikt nie przebiegł tego dystansu szybciej na polskim stadionie. Asafa Powell (Jamajka) w chłodzie warszawskiego wieczoru nie złamał granicy 10 sekund na 100 m - rekordzista świata uzyskał 10,12.
Bieg na 400 m dał publiczności pojęcie, jak dobrym sprinterem jest Wariner. Od początku do końca biegł tempem nieosiągalnym dla innych. Wygrał z najlepszym Polakiem Markiem Plawgo o ponad dwie sekundy, drugi był Donald Williamson z USA (46,03). Po biegu mistrz z Teksasu powiedział, jako jeden z nielicznych, że rezultat go zadowolił.
Mityng na stadionie KS Orzeł nie mógł dać wielkich wyników. Choć było sucho, temperatura 12 stopni nie sprzyjała rekordom. Największe gwiazdy pojawiły się podczas prezentacji w ciepłych dresach, czapkach i rękawiczkach, chętnie skorzystały z dwóch bryczek podstawionych przez organizatorów. Konie zostawiły na bieżni niechciane pamiątki, które wprawdzie uprzątnięto za pomocą szufelki i wiadra, ale ślad pozostał. Asafa Powell może więc twierdzić, że miał dodatkowe utrudnienie, ale prawda jest oczywista - sprinter z Jamajki również nie chciał przesadnie obciążać mięśni, pobiegł ostrożnie, bo czeka go finał Pucharu Świata w Stuttgarcie i być może kolejny pojedynek z Tysonem Gayem w Szanghaju lub Jokohamie.
Monika Pyrek większość czasu spędziła owinięta po uszy w koc. Po zwycięstwie w konkursie wynikiem 4,60 brawurowo próbowała pobić w spodniach od dresu rekord Polski - 4,84, ale chyba sama nie wierzyła w te próby.
Publiczność dopisała i w nagrodę już na początku miała przyjemność oglądania zwycięstwa Kamili Skolimowskiej (69,82) w rzucie młotem oraz zaciętej walki Szymona Ziółkowskiego z Krisztianem Parsem w tej samej konkurencji. Obaj mieli identyczny wynik (75,62), o zwycięstwie Węgra zadecydowała lepsza druga próba. Anna Jesień także walczyła do końca z Australijką Janą Rawlinson na 400 m ppł. Wygrała mistrzyni świata (54,55), Polka, brązowa medalistka z Osaki, była druga - 54,74. Tomasz Majewski ambitnie zaatakował mistrza Reese'a Hoffę w ostatniej próbie pchnięcia kulą - do zwycięstwa zabrakło Polakowi 10 cm.