Reklama

Doping: Salazar i Farah znów podejrzani

Sławny trener Alberto Salazar miał testować środki dopingujące na swych biegaczach, m.in. Mo Farahu.

Aktualizacja: 26.02.2017 20:38 Publikacja: 26.02.2017 19:08

Mo Farah

Mo Farah

Foto: AFP

Napisał o tym „Sunday Times", zasłużony w walce z dopingiem jak żadna inna gazeta. Testowanie miało się odbywać w ramach tzw. Oregon Project, obozu sportowego zorganizowanego w USA przez firmę Nike. U Mo Faraha celem było podniesienie poziomu testosteronu.

Podstawą podejrzeń jest nieopublikowany jeszcze raport Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) a środkiem, który Salazar miał próbować na sportowcach jest L-Karnityna, dozwolona w określonych dawkach, ale ten poziom biegacze trenowani przez byłego długodystansowca (trzykrotnego zwycięzcę maratonu w Nowym Jorku) mieli przekraczać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Włodarczyk bez medalu, sukces Skrzyszowskiej, rekord Duplantisa
Patronat Rzeczpospolitej
Running Europe Tour: Biegnij Warszawo otwiera nowy projekt biegowy w Europie
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Reklama
Reklama