Wszystkie te drużyny były rozstawione wyżej od rywali i w ten sposób straciły przewagę własnego parkietu.
Broniący mistrzowskich pierścieni Boston Celtics (nr 2 w Konferencji Wschodniej) przegrali po dogrywce z Chicago Bulls 103:105. Bohaterem meczu był 20-letni rozgrywający gości Derrick Rose, który zdobył 36 pkt (miał także 11 zbiórek), wyrównując należący do Kareema Abdula-Jabbara rekord punktowej zdobyczy zawodnika debiutującego w play-off.
Celtics grali bez kontuzjowanego Kevina Garnetta, który już nie wystąpi do końca sezonu.
Natomiast San Antonio Spurs, którzy nie mogą liczyć na Manu Ginobilego, ulegli u siebie Dallas Mavericks 97:105 w derbach Teksasu.
Portland Trail Blazers we własnej hali zostali rozgromieni przez Houston Rockets 108:81 (najwyższa porażka w sezonie). W drużynie gości bezbłędny był chiński środkowy Yao Ming – 24 pkt (9/9 za dwa, 6/6 z wolnych).