Ekstraklasa mężczyzn: szlagierowe derby Trójmiasta

Spotkanie Asseco Prokomu Gdynia z Treflem w Sopocie to najciekawiej zapowiadające się wydarzenie 17. kolejki. Transmisja w niedzielę o 18 w TVP Sport

Publikacja: 15.01.2010 21:04

Trener gdyńskiego zespołu Tomas Pacesas

Trener gdyńskiego zespołu Tomas Pacesas

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Zespół z Gdyni jest w ostatnich dniach na ustach wszystkich kibiców koszykówki w Polsce. W spektakularny sposób, po coraz lepszych, widowiskowych meczach, drugi raz z rzędu wywalczył awans do fazy Top 16 Euroligi. Dotychczas mistrzowie Polski grali w elicie europejskich drużyn w latach nieparzystych: 2005, 2007 i 2009. Teraz nie musimy długo czekać na kolejne emocje.

Trener Asseco Prokomu Tomas Pacesas mówił w październiku, że spodziewa się lepszej, bardziej poukładanej gry zespołu, w którym pozostała większość zawodników z poprzedniego sezonu. Pierwsze nieudane spotkania w Eurolidze zaprzeczyły tym oczekiwaniom, ale finisz był niezwykle skuteczny. W rundzie rewanżowej Prokom wygrał trzy z pięciu spotkań: z EWE Baskets Oldenburg na wyjeździe, z wielkim Realem Madryt, najlepszym w grupie D, po wielkim meczu w Gdyni i na koniec, również przed własną publicznością, z silną ekipą BC Chimki. Toczył także wyrównany bój w Atenach z aktualnym mistrzem Euroligi Panathinaikosem.

Teraz przychodzi mu wrócić do polskiej ligowej rzeczywistości, gdzie nie przegrał 16 kolejnych spotkań. W pierwszym derbowym meczu Prokom pokonał w Gdyni Trefl 84:78. Nie licząc dramatycznego spotkania z Turowem w Zgorzelcu (91:90 dla gdynian) było to najniższe zwycięstwo mistrzów Polski w tych rozgrywkach. Przesądzili o nim Qyntel Woods (32 punkty) i David Logan (24), wówczas niemal nieschodzący z parkietu. Teraz też może być ciekawie, zwłaszcza że gwiazdorzy klubu z Gdyni ostatnio zwykle odpoczywają w meczach ekstraklasy po trudach Euroligi. W dodatku cały zespół może być lekko rozkojarzony awansem do Top 16.

Ale czy Trefl jest dziś gotowy do walki z będącym na fali rywalem? Drużyna łotewskiego trenera Karlisa Muiznieksa wygrała tylko raz w sześciu ostatnich spotkaniach. Problemy zdrowotne ma jej najlepszy zawodnik, litewski środkowy Saulius Kuzminskas. W niedzielę zespół z Sopotu będzie się starał uniknąć czwartej porażki z rzędu. Biorąc pod uwagę niewygasające antagonizmy między obydwoma klubami, z pewnością nie może liczyć na taryfę ulgową.

[ramka][srodtytul]17. kolejka[/srodtytul]

Reklama
Reklama

[b]Sobota[/b]

• Polonia Azbud Warszawa - Kotwica Kołobrzeg (18)

• Polpharma Starogard Gdański - Znicz Jarosław (18)

• AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk (18)

[b]Niedziela[/b]

• PBG Basket Poznań - PGE Turów Zgorzelec (17)

Reklama
Reklama

• Trefl Sopot - Asseco Prokom Gdynia (18, TVP Sport)

• Sportino Inowrocław - Anwil Włocławek (18)

• Polonia 2011 Warszawa - Stal Stalowa Wola (18) [/ramka]

Zespół z Gdyni jest w ostatnich dniach na ustach wszystkich kibiców koszykówki w Polsce. W spektakularny sposób, po coraz lepszych, widowiskowych meczach, drugi raz z rzędu wywalczył awans do fazy Top 16 Euroligi. Dotychczas mistrzowie Polski grali w elicie europejskich drużyn w latach nieparzystych: 2005, 2007 i 2009. Teraz nie musimy długo czekać na kolejne emocje.

Trener Asseco Prokomu Tomas Pacesas mówił w październiku, że spodziewa się lepszej, bardziej poukładanej gry zespołu, w którym pozostała większość zawodników z poprzedniego sezonu. Pierwsze nieudane spotkania w Eurolidze zaprzeczyły tym oczekiwaniom, ale finisz był niezwykle skuteczny. W rundzie rewanżowej Prokom wygrał trzy z pięciu spotkań: z EWE Baskets Oldenburg na wyjeździe, z wielkim Realem Madryt, najlepszym w grupie D, po wielkim meczu w Gdyni i na koniec, również przed własną publicznością, z silną ekipą BC Chimki. Toczył także wyrównany bój w Atenach z aktualnym mistrzem Euroligi Panathinaikosem.

Reklama
Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama