Podopieczni Igora Milicicia o awans martwić się wprawdzie nie muszą, bo jako jeden ze współgospodarzy turnieju udział mają w nim zapewniony, ale takie niepowodzenie podczas domowego meczu z 30. drużyną światowego rankingu daje poważne powody do niepokoju.
Nasi koszykarze w lutowych meczach spisali się słabo. Grali bez polotu, pazura i ambicji, a porażkę w Sosnowcu z Macedończykami można nazwać kompromitacją. Tym bardziej po ostatnich dobrych występach kadry, która jeszcze we wrześniu 2022 roku zajęła czwarte miejsce na EuroBaskecie, a w sierpniu 2023 roku wywalczyła awans do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.