NBA. Jeremy Sochan znów oddycha swobodnie. Gregg Popovich nie stracił wiary

Jeremy Sochan wrócił do gry na nominalnej pozycji skrzydłowego i odzyskał zachwianą pewność siebie. – Cały czas wierzę, że mogę dawać drużynie jeszcze więcej – mówi.

Publikacja: 24.01.2024 03:00

Jeremy Sochan powrócił wreszcie do łask kibiców Spurs.

Jeremy Sochan powrócił wreszcie do łask kibiców Spurs.

Foto: MERCEDES OLIVER / NBAE / GETTY IMAGES / GETTY IMAGES VIA AFP

Na półmetku swojego drugiego sezonu w najlepszej koszykarskiej lidze świata Sochan znów oddycha swobodnie. Wcześniej męczył się jako rozgrywający San Antonio Spurs. Ten eksperyment trenera Gregga Popovicha trwał do grudnia. Legendarny szkoleniowiec San Antonio Spurs dostrzegł w Sochanie potencjał kreatora gry, a 20-letni reprezentant Polski w nowej roli miewał mecze dobre. Tak jak na początku listopada, gdy zdobył rekordowe dla siebie 33 punkty, ustanawiając też nowy polski rekord w NBA.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”