Draymond Green: człowiek demolka

Nerwy puszczają mu bardzo szybko i momentalnie sytuacja wymyka mu się spod kontroli. Lista tych, których szturchnął, nadepnął, uderzył, albo dusił jest bardzo długa. Ostatnio NBA zawiesiła go na pięć meczów.

Publikacja: 18.11.2023 18:55

Draymond Green

Draymond Green

Foto: AFP

Do bijatyki doszło na samym początku meczu Golden State Warriors z Minnesotą Timberwolves. Najpierw do oczu skoczyli sobie Jaden McDaniels i Klay Thompson. Natychmiast pojawił się przy nich Rudy Gobert, który złapał gracza Warriors za szyję. Sekundę później sam był duszony. Green założył Gobertowi na szyję chwyt rodem z MMA i chociaż odciągnął środkowego Timberwolves od kolegi, to nie puszczał, ale ciągnął francuskiego środkowego dalej.

Tradycyjnie już wyleciał z boiska, a liga NBA nałożyła na niego pięć meczów kary, za które nie zarobi ani grosza, więc dodatkowo straci ponad 700 tysięcy dolarów. Dla niego to nic nowego, co i rusz jest zawieszany, a media i kibice są pod wrażeniem jego brudnych zagrywek. Wiele razy miał już spięcia z LeBronem Jamesem, którego raz próbował nawet trafić w przyrodzenie, walnął w twarz Jamesa Hardena, ostatnio szarpał się z Donovanem Mitchellem. W zeszłym sezonie obowiązkowo pauzował jeden mecz za 16. faul techniczny w sezonie, bo takie są przepisy NBA.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Koszykówka
Jeremy Sochan zostaje w San Antonio Spurs. Ile zarobi reprezentant Polski?