Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.07.2025 21:08 Publikacja: 18.11.2023 18:55
Draymond Green
Foto: AFP
Do bijatyki doszło na samym początku meczu Golden State Warriors z Minnesotą Timberwolves. Najpierw do oczu skoczyli sobie Jaden McDaniels i Klay Thompson. Natychmiast pojawił się przy nich Rudy Gobert, który złapał gracza Warriors za szyję. Sekundę później sam był duszony. Green założył Gobertowi na szyję chwyt rodem z MMA i chociaż odciągnął środkowego Timberwolves od kolegi, to nie puszczał, ale ciągnął francuskiego środkowego dalej.
Tradycyjnie już wyleciał z boiska, a liga NBA nałożyła na niego pięć meczów kary, za które nie zarobi ani grosza, więc dodatkowo straci ponad 700 tysięcy dolarów. Dla niego to nic nowego, co i rusz jest zawieszany, a media i kibice są pod wrażeniem jego brudnych zagrywek. Wiele razy miał już spięcia z LeBronem Jamesem, którego raz próbował nawet trafić w przyrodzenie, walnął w twarz Jamesa Hardena, ostatnio szarpał się z Donovanem Mitchellem. W zeszłym sezonie obowiązkowo pauzował jeden mecz za 16. faul techniczny w sezonie, bo takie są przepisy NBA.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Koszykarze Legii po 56 latach zdobyli mistrzostwo Polski. W Warszawie udało się odbudować potęgę, teraz czas na...
Shai Gilgeous-Alexander poprowadził Oklahoma City Thunder do mistrzostwa NBA w stylu największych legend. Zgarną...
Oklahoma City Thunder zakończyło niezwykły sezon, pokonując Indianę Pacers 103-91 w siódmym meczu finałów NBA i...
W pierwszym meczu o mistrzostwo NBA Indiana Pacers pokonali na wyjeździe Oklahoma City Thunder 111:110 po rzucie...
Dobry skaut nie tyle pierwszy odkryje zawodnika, co wyda o nim trafną opinię. W naszej branży niewielu jest tren...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas