– Zdobędziemy je sprzedając bilety – mówi prezes PZKosz. Roman Ludwiczuk. Budżet imprezy wynosi ok. 36 mln zł. Aż 23 mln przekazało siedem miast, które będą gościć uczestników turnieju. – Przygotowaliśmy ok. 130 tys. wejściówek. Żeby zdobyć jeszcze 13 mln zł, musimy sprzedać ok. 100 tys. biletów. Uważam, że nie będzie z tym problemu – twierdzi prezes.

Ale problem jest. Wciąż nie działa system dystrybucji biletów i nie wiadomo też, jakie będą ich ceny. A pieniądze są potrzebne już teraz. – Cały czas szukamy sponsora dla związku – zapewnia Ludwiczuk.