To był piękny finał. Anwil mistrzem Polski

Zespół z Włocławka lepiej wytrzymał nerwy siódmego meczu finału, wygrał 89:77 i obronił tytuł mistrza Polski.

Aktualizacja: 14.06.2019 22:23 Publikacja: 14.06.2019 22:20

To był piękny finał. Anwil mistrzem Polski

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jeszcze przed pierwszym podrzutem piłki przez sędziów czuć było ogromne emocje. Poprzednich sześć spotkań finału kończyło się dramatycznie, nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji, fauli, pięknych wsadów. Były nawet kontuzje - zerwanie więzadeł w kolanie wyłączyło z walki o złote medale zawodnika Anwilu Michała Ignerskiego, który wrócił do koszykówki po trzech latach przerwy.

Trybuny toruńskiej hali wypełniły się do ostatniego miejsca. Kibice toruńscy ubrali się w dużej części na czarno, ale nie brakowało też białych koszulek fanów z Włocławka. Doping był głośny, grały trąbki. Obie drużyny znały się doskonale, więc ciężko było oczekiwać, że zaskoczą się pomysłami taktycznymi na koniec sezonu. Chodziło o to, żeby w najważniejszych momentach nie zadrżała ręka, a liderzy trafiali najtrudniejsze rzuty. Ważny był każdy szczegół. Sztab Anwilu wysłał nawet specjalnego człowieka, który chodził z wielkim ręcznikiem wokół ławki rezerwowych i pilnował, żeby kamery telewizyjne nie pokazały żadnej zagrywki, którą rozrysowywał trener Igor Milicić.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Koszykówka
Jeremy Sochan zostaje w San Antonio Spurs. Ile zarobi reprezentant Polski?
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10