Nawet jeśli nagroda ufundowana kilka lat temu przez korporację finansową Quicken Loans, wciąż pozostaje nieosiągalna, takich emocji kibice koszykówki nie mieli od dawna. Trzy tygodnie finałowych zmagań w akademickiej lidze koszykówki rozstrzygnął jeden rzut. Równo z końcową syreną Kris Jenkins z uniwersytetu Villanova pogrążył w rozpaczy zespół i fanów North Carolina. W tym najważniejszego z nich, śledzącego mecz z trybun stadionu w Houston Michaela Jordana, który 34 lata wcześniej poprowadził drużynę z Północnej Karoliny do mistrzostwa kraju. Tamten mecz też rozstrzygnął jeden punkt i ostatni rzut 19-letniego wówczas Jordana. A towarzystwo Jordan miał przednie, z przyszłymi gwiazdami Los Angeles Lakers - Jamesem Worthy’m i Samem Perkinsem na czele. Ale i przeciwników nie od parady – dowodzonych przez legendarnego później centra Patricka Ewinga.