Klimow prowadził po pierwszej serii, po skoku na odległość 127,5 metra. Tuż zanim plasował się Stoch, który skoczył o metr bliżej, trzeci był Japończyk Ryoku Kobayashi, który pofrunął aż na 137,5 metra, ale podparł lądowanie.
Liderujący Rosjanin nie zawiódł w drugiej serii i zdecydowanie wygrał z rywalami, skacząc na odległość 131,5 metra. Stoch, ruszający z belki przed Klimowem, spadł tymczasem nie tylko za Kobayashiego, ale też za Niemca Stephana Leyhe, ostatecznie kończąc rywalizację na czwartej pozycji.
Poza Stochem w finałowej serii znalazło się jeszcze czterech Polaków. Dwóch z nich uplasowało się w pierwszej dziesiątce - Piotr Żyła był szósty a Dawid Kubacki - ósmy.
Pierwsze punkty do klasyfikacji Pucharu Świata zdobyli też Jakub Wolny (23. miejsce) i Maciej Kot (29. miejsce).
Kolejne konkursy odbędą się za tydzień w Finlandii. W Wiśle siódme miejsce zajął Antti Aalto - to najlepszy od prawie trzech lat występ reprezentanta Finlandii w Pucharze Świata.