Aktualizacja: 01.12.2018 18:29 Publikacja: 01.12.2018 16:51
Foto: AFP
Udane kwalifikacje do tego konkursu (sukces Piotra Żyły, czwarte miejsce Kamila Stocha, ósme Macieja Kota, cała polska szóstka w zawodach), a także ogólnie niezłe wejście drużyny Stefana Horngachera w nowy sezon skłaniały do optymizmu. Optymizm okazał się uzasadniony, ale tylko wobec formy najlepszej polskiej dwójki – Żyły i Stocha. Pozostali – bez błysku, Maciej Kot i Jakub Wolny – nawet bez punktu.
Forfang zaatakował z trzeciego miejsca po pierwszej serii, różnice między pierwszą trójką byli nieznaczne (Polak przegrał tylko o 0,2 pkt) ale sukces to sukces, daje Norwegom nadzieję na wyraźny wzrost formy drużyny, tym bardziej, że w pierwszej dzisiątce byli także Robert Johansson (6.) i Halvor Einar Granerud (9).
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas