Dolewanie paliwa do baku

Kolarze kiedyś zabierali na wyścig zegarek i kanapkę z kotletem. Dziś to żołnierze sił specjalnych wyposażeni w najnowsze zdobycze technologii.

Aktualizacja: 06.10.2020 19:39 Publikacja: 06.10.2020 19:10

Dolewanie paliwa do baku

Foto: AFP

Najważniejsze jest narzędzie do pomiaru mocy. – Znajduje się w pedałach albo przy korbach. Zapisuje moc, jaką generuje zawodnik. Później jest ona analizowana przez trenera lub samego kolarza – wyjaśnia w rozmowie z „Rz" były mistrz Polski Cezary Zamana. Wspomniany sprzęt sprzężony jest zazwyczaj z tym do badania pracy serca.

Pomiar mocy daje możliwość planowania wysiłku podczas etapów. Dwa lata temu Team Sky podzielił się z BBC planem wyścigowym czterokrotnego zwycięzcy Tour de France, Brytyjczyka Christophera Froome'a.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Inne sporty
Gwiazdy szachów grają w Polsce. Rock and roll w Warszawie
Inne sporty
Gwiazdy szachów zagrają w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda wierzy w sukces
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor