Reklama
Rozwiń
Reklama

Luksusy nie pomogły

Faworyci ponieśli straty na płaskim etapie. Richie Porte przyjechał 47 sekund za prowadzącym w Giro d'Italia Alberto Contadorem.

Aktualizacja: 19.05.2015 20:28 Publikacja: 19.05.2015 19:49

Alberto Contador

Foto: AFP

A jeszcze w poniedziałek dyrektor sportowy drużyny Sky David Bailsford zapowiadał, że nadchodzi czas, gdy Australijczyk powinien odrobić 22 sekundy straty do Contadora. Powołał się na przykłady byłych liderów zespołu Bradleya Wigginsa i Chrisa Froome'a. Obaj Brytyjczycy obejmowali prowadzenie w Tour de France, które potem wygrywali, w drugim tygodniu wyścigu.

Ale kolarstwo jest jeszcze mniej przewidywalne niż pogoda. Wczoraj w najgorszym możliwym momencie, pięć kilometrów przed metą, defekt roweru Porte'a popsuł mu plany, być może na cały wyścig.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama