Król Martin Fourcade IV

Francuz zdobył w Oslo czwarte złoto mistrzostw świata. Tym razem nie miał sobie równych w biegu indywidualnym na 20 km.

Aktualizacja: 10.03.2016 19:08 Publikacja: 10.03.2016 18:06

Król Martin Fourcade IV

Foto: AFP

– Jestem wykończony. To był najtrudniejszy bieg, o to złoto musiałem stoczyć najcięższą bitwę – opowiadał za metą szczęśliwy Fourcade. 27-letni Francuz wcześniej wygrał w Oslo sztafetę mieszaną, sprint i bieg pościgowy.

Przed nim jeszcze start w niedzielnym biegu masowym, ale dominator z Francji, dwukrotny mistrz olimpijski i pięciokrotny zdobywca Kryształowej Kuli, i tak zapisał się już w historii biatlonu: czterech złotych medali na jednych MŚ nie wywalczył dotąd nikt. Sam w 2012 roku stawał w Ruhpolding na najwyższym stopniu podium trzykrotnie.

W czwartek nie przeszkodziło mu nawet jedno pudło na strzelnicy. I tak pokonał bezbłędnych Austriaków: Dominika Landertingera i Simona Edera. Nad pierwszym miał 5,1 s przewagi, nad drugim – 14,4.

Największym pechowcem okazał się Norweg Johannes Thingnes Boe. Gdyby nie pomylił się podczas ostatniej wizyty na strzelnicy, wyprzedziłby minimalnie Fourcade'a. Błąd był bardzo kosztowny – reprezentant gospodarzy został sklasyfikowany dopiero na czwartym miejscu.

Polacy byli tylko tłem dla rywali, cała trójka została sklasyfikowana daleko poza czołową czterdziestką, zdobywającą punkty do Pucharu Świata. Najlepiej wypadł debiutujący w mistrzostwach świata Rafał Penar – zaliczył dwa pudła i zajął 71. pozycję. Łukasz Szczurek był 78. (trzy niecelne strzały), a Grzegorz Guzik 80. (pomylił się pięć razy).

W weekend ostatnia szansa na polskie medale. W piątek sztafeta kobiet z udziałem Polek (15.30), w sobotę o tej samej porze rywalizować będą mężczyźni. W niedzielę na zakończenie mistrzostw biegi ze startu wspólnego (panie o 13.00, panowie trzy godziny później). Startują Krystyna Guzik i Magdalena Gwizdoń.

Transmisje w Eurosporcie 1 i sportowych kanałach Polsatu.

– Jestem wykończony. To był najtrudniejszy bieg, o to złoto musiałem stoczyć najcięższą bitwę – opowiadał za metą szczęśliwy Fourcade. 27-letni Francuz wcześniej wygrał w Oslo sztafetę mieszaną, sprint i bieg pościgowy.

Przed nim jeszcze start w niedzielnym biegu masowym, ale dominator z Francji, dwukrotny mistrz olimpijski i pięciokrotny zdobywca Kryształowej Kuli, i tak zapisał się już w historii biatlonu: czterech złotych medali na jednych MŚ nie wywalczył dotąd nikt. Sam w 2012 roku stawał w Ruhpolding na najwyższym stopniu podium trzykrotnie.

szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Szachy
Święto szachów i hitowe transfery w Katowicach
Inne sporty
Magnus Carlsen wraca do Polski. Będzie gwiazdą turnieju w Warszawie
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił