Tour de France. Tadej Pogacar dał pokaz siły

Tadej Pogacar uciekł rywalom podczas „małego Paryż-Roubaix” i potwierdził, że jest jednym z najwszechstronniejszych kolarzy na świecie. Etap wygrał Australijczyk Simon Clarke.

Publikacja: 06.07.2022 17:51

Tadej Pogacar na trasie 5. etapu Tour de France

Tadej Pogacar na trasie 5. etapu Tour de France

Foto: EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Kolarzy porównywać trudno, peletonem rządzi specjalizacja. Klasyczny sprinter to góra mięśni, właściwie żołnierz sił specjalnych. Eksperci od jazdy w górach są wyżyłowani, bo każdy zbędny kilogram podczas wspinaczki to dodatkowe obciążenie. Gdzieś na środku tej skali są specjaliści od wyścigów klasycznych - szybcy, dynamiczni, ale radzący sobie też na krótkich wzniesieniach.

Ostatnie etapy Tour de France - trwającego i ubiegłorocznego - pokazały, że Wout van Aert ma wszystkie te atuty. Wygrywa sprinty i jazdy indywidualne na czas, potrafi przetrwać wymagającą wspinaczkę. „L’Equipe” nazwała go wręcz „kolarzem totalnym”. Środowy etap z metą w Arenbergu pokazał, że może powinien podzielić się tym tytułem z Pogacarem.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Inne sporty
Rośnie kadra reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu. Cztery szanse na medale
kajakarstwo
Polacy już błyszczą w Lublanie. Klaudia Zwolińska wicemistrzynią Europy
Inne sporty
Startują mistrzostwa Europy. Polacy liczą na medale
szachy
Garri Kasparow o dzisiejszej Rosji. "Puste deklaracje wzmacniają Putina"
Konflikty zbrojne
Garri Kasparow dla "Rz": Donald Tusk wie, że wojna trwa. Władimir Putin może ruszyć dalej