Tour de France. Tadej Pogacar dał pokaz siły

Tadej Pogacar uciekł rywalom podczas „małego Paryż-Roubaix” i potwierdził, że jest jednym z najwszechstronniejszych kolarzy na świecie. Etap wygrał Australijczyk Simon Clarke.

Publikacja: 06.07.2022 17:51

Tadej Pogacar na trasie 5. etapu Tour de France

Tadej Pogacar na trasie 5. etapu Tour de France

Foto: EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Kolarzy porównywać trudno, peletonem rządzi specjalizacja. Klasyczny sprinter to góra mięśni, właściwie żołnierz sił specjalnych. Eksperci od jazdy w górach są wyżyłowani, bo każdy zbędny kilogram podczas wspinaczki to dodatkowe obciążenie. Gdzieś na środku tej skali są specjaliści od wyścigów klasycznych - szybcy, dynamiczni, ale radzący sobie też na krótkich wzniesieniach.

Ostatnie etapy Tour de France - trwającego i ubiegłorocznego - pokazały, że Wout van Aert ma wszystkie te atuty. Wygrywa sprinty i jazdy indywidualne na czas, potrafi przetrwać wymagającą wspinaczkę. „L’Equipe” nazwała go wręcz „kolarzem totalnym”. Środowy etap z metą w Arenbergu pokazał, że może powinien podzielić się tym tytułem z Pogacarem.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
KAJAKARSTWO
Marta Walczykiewicz nie kończy kariery, ale chce także rządzić
Inne sporty
Otylia Jędrzejczak ponownie prezesem Polskiego Związku Pływackiego
SPORT I POLITYKA
Aliszer Usmanow chce odzyskać władzę. Oligarcha Putina wraca do gry
kajakarstwo
92 medale i koniec. Rewolucja w reprezentacji Polski, odchodzi dwóch trenerów
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
kolarstwo
Marek Leśniewski, nowy prezes PZKol: Jestem zaprawiony w boju