Polscy skoczkowie myślą o walce o Złotego Orła

Polacy przenieśli się w środę do Garmisch-Partenkirchen, gdzie 1 stycznia odbędzie się drugi konkurs turnieju. Nastroje są bojowe, nadzieje niemałe.

Aktualizacja: 30.12.2020 21:12 Publikacja: 30.12.2020 19:27

Polscy skoczkowie myślą o walce o Złotego Orła

Foto: AFP

Plan Polaków na środę, dzień wolny od turniejowych skoków, był prosty: śniadanie w ośrodku Mutter-Kind-Kurheim „Marianne", rano kolejne testy koronawirusowe wszystkich uczestników turnieju (te najbardziej wiarygodne – typu PCR), następnie wczesny obiad i po nim wyjazd do Ga-Pa.

Wyniki testów wstępnie obiecywano na godz. 13, potem koło 18 (nie były znane do chwili zamknięcia tego wydania „Rz"), więc pożegnanie z wydziałem zdrowia powiatu Oberallgäu nie było czułe, ale nikt się nie spodziewał powtórki z zamieszania i stresów podobnych do tych sprzed konkursu otwarcia. Wiadomością dnia było więc to, że Philipp Aschenwald zachował premię 5000 euro za wygranie w Oberstdorfie unieważnionych kwalifikacji.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę