Aktualizacja: 23.03.2018 16:39 Publikacja: 23.03.2018 16:23
Foto: AFP
Obiecał sobie i polskim kibicom dobrą zabawę – dotrzymał słowa. Kamil Stoch wreszcie skakał w warunkach takich jak inni – na Letalnicy w piątkowe popołudnie pogoda nie przeszkadzała tak, jak w kwalifikacjach. W takich okolicznościach klasa zdobywcy Pucharu Świata była doskonale widoczna. Polak wyprzedził Johanna Andre Forfanga i Stefana Krafta, raz jeszcze udowodnił, że dalekie loty to też jego specjalność.
W pierwszej serii Stoch od razu wyznaczył znakomity poziom rywalizacji – 245 m. Dorównał mu Robert Johansson, ale styl lądowania Norweg miał gorszy, więc stracił do polskiego mistrza prawie 5 punktów.
- Zawsze trzeba wierzyć - powiedział Michał Kwiatkowski za metą wyścigu Clásica Jaén. Po długiej samotnej ucieczce odniósł 32. zwycięstwo w karierze.
Zespół Philadelphia Eagles po raz drugi wygrał Super Bowl. W Nowym Orleanie na oczach 76 tysięcy widzów „Orły” pokonały Kansas Chiefs 40:22. Donald Trump nie dotrwał do końca meczu.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zakazała stosowania tlenku węgla poza placówkami medycznymi. Metoda stosowana przez najlepszych kolarzy, w tym Tadeja Pogacara i Jonasa Vingegaarda, wzbudzała wiele wątpliwości.
Kansas City Chiefs mają szansę na trzecią wygraną w Super Bowl z rzędu, nikt dotąd tego nie dokonał. Na drodze do historii stają Philadelphia Eagles.
Martin Fourcade, pięciokrotny mistrz olimpijski w biathlonie, wycofał się z ubiegania o stanowisko przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich Alpy 2030. W tle tej nagłej decyzji pojawia się polityka.
Thomas Thurnbichler ogłosił skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczynają się 26 lutego. W kadrze zabrakło miejsca dla Kamila Stocha.
Grupa amerykańskich skoczkiń narciarskich uruchomiła zbiórkę, aby zrównać premie mężczyzn i kobiet w zawodach Pucharu Świata w Lake Placid. Odniosły sukces i zapowiedziały dalszą walkę o równe płace w tej konkurencji.
Trwa austriacka dominacja w skokach narciarskich. W Willingen szóste zwycięstwo w sezonie odniósł zdecydowany lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Daniel Tschofenig. Najlepszy z Polaków Daniel Kubacki był 14.
Mimo zapaści w polskich skokach Puchar Świata w Zakopanem wciąż przyciąga kibiców, choć mniej niż w latach świetności. Powody do optymizmu dało piąte miejsce Pawła Wąska. Na Wielkiej Krokwi triumfowali jednak Austriacy.
Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem piąte zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie odniósł Daniel Tschofenig. Paweł Wąsek znów znalazł się w ścisłej czołówce.
Przy 15 tysiącach widzów wokół Wielkiej Krokwi reprezentacja Polski zajęła piąte miejsce w konkursie drużynowym Pucharu Świata. Zwycięstwo odnieśli Austriacy. W niedzielę konkurs indywidualny.
Skoczkowie zjechali zdobywać punkty w Pucharze Świata do Zakopanego. Dwutygodniowa przerwa w konkursach niewiele zmieniła. W kwalifikacjach najlepszy był Daniel Tschofenig, z Polaków – Paweł Wąsek.
Skoczkowie zjechali do Zakopanego na Puchar Świata. To najlepszy moment na odrodzenie zawodników z Polski, bo słaba forma odbija się na zainteresowaniu dyscypliną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas