Reklama

Skocznia w Dolomitach pamięta Małysza

Janne Ahonen goni Austriaków, Adam Małysz chce ożywić wspomnienia z mistrzostw świata w 2003 r.

Publikacja: 11.01.2008 02:08

Skocznia w Dolomitach pamięta Małysza

Foto: Rzeczpospolita

Po emocjach Turnieju Czterech Skoczni skoczkowie wracają do codzienności Pucharu Świata, ale nudy nie będzie.

Ostatnie pytanie, jakie zadano Janne Ahonenowi po konkursie w Bischofshofen kończącym Turniej Czterech Skoczni, brzmiało: – Czy możliwe jest dogonienie Thomasa Morgensterna w klasyfikacji pucharowej? Odpowiedź Fina była krótka: – Pewnie, że to możliwe, do marca jest jeszcze wiele konkursów. Wyzwanie wydaje się poważne, ale fińskiemu mistrzowi po ostatnich wyczynach wypada wierzyć.

Na skoczniach Giuseppe Dal Ben w pięknej dolinie Val di Fiemme Adam Małysz odnosił największe sukcesy w mistrzostwach świata w 2003 roku. Zdobył dwa złote medale, ustanowił wciąż niepobite rekordy skoczni normalnej (107,5 m) i dużej (136 m).

Trening na Wielkiej Krokwi przed wyjazdem do Predazzo pokazał, że z formą Małysza może być lepiej niż podczas Turnieju Czterech Skoczni. Tak sądzą trenerzy Łukasz Kruczek i Zbigniew Klimowski, którzy podczas nieobecności Hannu Lepistoe zajęli się kadrą w Zakopanem.

W czwórce Polaków wyznaczonych na skoki we Włoszech jest Krzysztof Miętus, który zastąpił odrabiającego zaległości szkolne i przygotowującego się do mistrzostw świata juniorów Macieja Kota.

Reklama
Reklama

To debiut brązowego medalisty ostatnich mistrzostw Polski w PŚ. Miętus skończy w marcu 17 lat, ćwiczy w Starcie Zakopane. Do tej pory brał udział w jedenastu konkursach Pucharu FIS i czterech Pucharu Kontynentalnego. W dwóch ostatnich w Kranju (Słowenia) za 18. i 23. miejsce zdobył punkty, które dały mu formalną przepustkę do startu z najlepszymi skoczkami świata.

Poza Małyszem i Miętusem na nowoczesnej i lubianej przez zawodników skoczni (HS-134) pojawią się też Kamil Stoch i Marcin Bachleda. Organizatorzy dbają o opinię przyjaznego ośrodka także w ten sposób, że nawet na najpoważniejsze zawody pucharowe wpuszczają publiczność za darmo.

Po Predazzo w programie PŚ są konkursy lotów w Harrachowie (19 i 20 stycznia), potem czeka już Zakopane (25 i 26 stycznia).

(po 11 z 28 konkursów): 1. T. Morgenstern (Austria) 940 pkt; 2. G. Schlierenzauer (Austria) 654; 3. J. Ahonen (Finlandia) 615; 4. T. Hilde (Norwegia) 402; 5. W. Loitzl (Austria) 398; 6. A. Kuettel (Szwajcaria) 324; 7. A. Małysz (Polska) 312; 8. S. Ammann (Szwajcaria) 307; 9. A. Kofler (Austria) 304; 10. M. Naumayer (Niemcy);... 35. K. Stoch (Polska) 36.

Piątek 18.00 kwalifikacje

Sobota 16.30 I konkurs

Reklama
Reklama

Niedziela 12.15 kwalifikacje

13.45 II konkurs

Po emocjach Turnieju Czterech Skoczni skoczkowie wracają do codzienności Pucharu Świata, ale nudy nie będzie.

Ostatnie pytanie, jakie zadano Janne Ahonenowi po konkursie w Bischofshofen kończącym Turniej Czterech Skoczni, brzmiało: – Czy możliwe jest dogonienie Thomasa Morgensterna w klasyfikacji pucharowej? Odpowiedź Fina była krótka: – Pewnie, że to możliwe, do marca jest jeszcze wiele konkursów. Wyzwanie wydaje się poważne, ale fińskiemu mistrzowi po ostatnich wyczynach wypada wierzyć.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama