LOTOS Cup 2008: szukanie następcy mistrza przy świetle lamp

Blisko 140 skoczków oraz dwie odważne dziewczyny skakały wieczorem w Beskidach.

Publikacja: 12.01.2008 01:35

LOTOS Cup 2008: szukanie następcy mistrza przy świetle lamp

Foto: Lotos Cup

Stanisław Biela, lider w grupie juniorów 13 – 14-letnich skakał w piątek doskonale. Wygrał, chociaż jak sam mówił: – Nie lubię startować przy sztucznym świetle, za mało oddałem takich skoków. Miałem kłopoty z lądowaniem w drugim skoku, bo chciałem utrzymać telemark. Podbiło mi nartę, ale uratowałem się i wygrałem.

Staszkowi Bieli nie wystarczają same skoki. Uprawia jeszcze biegi, kombinację norweską i biatlon.

Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, jest pewien, że poziom skaczących systematycznie się podnosi. Prezesa cieszy także liczny udział rodziców w zawodach. To jest właśnie urok LOTOS Cup: można stanąć, jak zaaferowani trenerzy, tuż obok progu i dyrygować swoimi skoczkami. Można, jak większość rodziców, czekać na dole i podać dziecku kanapkę, ciepłą herbatę i kurtkę.

Na obiektach w Łabajowie skacze się trochę podobnie jak w Wiśle-Malince. Na dole zeskok przecina szosa, zagrodzona szlabanem, gdy jest konkurs. Do piątkowego konkursu zgłosiły się dwie dziewczyny. Tym razem Magda Pałasz była lepsza od Joanny Szwab, ale po trzech konkursach Asia jeszcze jest wyżej.

Junior D (1994-95): 1. S. Biela (UKS Stare Bystre) 271,4 (42 i 42); 2. D. Żyła (LKS Klimczok Bystra) 261,7 (39,5 i 40); 3. K. Biegun (SSR Sokół Szczyrk) 254,9 (39,5 i 39,5). Po 3 konkursach: 1. Biela 280 pkt.

Junior E (1996 i młodsi): 1. K. Leja (Start Krokiew Zakopane) 250,9 (39,5 i 39,5); 2. M. Hulbój (PKS Olimpijczyk Gilowice) 224,0 (37,5 i 35); 3. Ł. Podżorski (Wisła Ustronianka) 207,1 (33,5 i 35). Po 3 konkursach: 1. Leja 260 pkt.

Dziewczęta: 1. M. Pałasz (UKS Stare Bystre) 102,3 (22 i 23,5); 2. J. Szwab (TS Wisła Zakopane) 67,9 (19 i 17,5). Po 3 konkursach: 1. Szwab 280 pkt.

Stanisław Biela, lider w grupie juniorów 13 – 14-letnich skakał w piątek doskonale. Wygrał, chociaż jak sam mówił: – Nie lubię startować przy sztucznym świetle, za mało oddałem takich skoków. Miałem kłopoty z lądowaniem w drugim skoku, bo chciałem utrzymać telemark. Podbiło mi nartę, ale uratowałem się i wygrałem.

Staszkowi Bieli nie wystarczają same skoki. Uprawia jeszcze biegi, kombinację norweską i biatlon.

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata