Do podpisania umowy doszło wczoraj w Wiśle, w domu Apoloniusza Tajnera, prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Tajner tydzień temu podczas konferencji prasowej w Krakowie obiecał, że sfinalizowanie przyjętych zobowiązań to zwykła formalność.
– Rozmowy nie były trudne, bo obie strony chciały dojść do porozumienia. Umowa obowiązuje od 1 lutego 2009 r. do 31 marca 2010 r. – powiedział prezes.
Warunki kontraktu nie zostały ujawnione. Tajner podkreślił, że ciężar finansowy całej operacji bierze na siebie Polski Związek Narciarski. Dodał też, że bardzo liczy na współpracę Lepistoe z Łukaszem Kruczkiem, który pozostanie trenerem kadry A.
Ewentualne rozmowy na temat „teamu Małysz” podjęte zostaną przed rozpoczęciem przyszłego sezonu. Teraz najlepszy polski skoczek organizacyjnie będzie związany z całą kadrą.
Dziś wszyscy razem (Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula i Rafał Śliż) pojechali na zawody Pucharu Świata do Willingen, a później udadzą się do Klingenthal. Na obu tych konkursach będzie obecny Lepistoe, który z Niemiec wróci jednak na kilka dni do Finlandii.