Kryształowa Kula dla Gregora Schlierenzauera

Puchar Świata. 19-letni Austriak, wygrywając w Vikersund, zapewnił sobie Puchar Świata. Adam Małysz był ósmy

Aktualizacja: 16.03.2009 00:37 Publikacja: 16.03.2009 00:36

Austriak Gregor Schlierenzauer

Austriak Gregor Schlierenzauer

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Schlierenzauerowi nie przeszkodziły dwa upadki podczas sobotniego konkursu drużynowego na norweskim mamucie i krótszy drugi skok, gdy ważyły się losy rywalizacji indywidualnej dzień później.

Austriak za jednym zamachem zgarnął kilka nagród i przeszedł do historii. Po raz 12. w jednym sezonie wygrał konkurs Pucharu Świata i zrównał się w tej klasyfikacji z Janne Ahonenem. Zdobył pierwszą w karierze Kryształową Kulę, choć do końca rywalizacji zostały jeszcze dwa konkursy w Planicy (najbliższy weekend), i wreszcie rzutem na taśmę wyprzedził o 0,6 punktu Fina Harriego Olliego, odbierając mu zwycięstwo w Turnieju Nordyckim i premię w wysokości 50 tysięcy euro.

Kariera zawrotna, przed rokiem Schlierenzauer walkę o Kryształową Kulę przegrał tylko ze swoim rodakiem Thomasem Morgensternem i zdobył tytuł mistrza świata w lotach, debiutując na mamucie.

W Vikersund do końca o zwycięstwo walczyli z nim Szwajcar Simon Ammann i Rosjanin Dmitrij Wasiliew, ale nie zdołali odrobić strat, które mieli po pierwszym skoku.

Adam Małysz po pierwszej serii był dziewiąty, po drugiej ósmy. W Turnieju Nordyckim, który w przeszłości wygrywał trzykrotnie, zajął piąte miejsce. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przesunął się na 14. miejsce i ma nadzieję, że po kończących sezon konkursach w Planicy będzie jeszcze lepiej.

– Chcę do kolejnego sezonu przystąpić z jak najwyższym numerem startowym. Zawodnikom skaczącym pod koniec zazwyczaj bardziej sprzyjają warunki, a i jury potrafi ich przytrzymać na belce dłużej, jeśli wiatr nie jest najlepszy. Zrobię więc wszystko, by od początku przyszłego sezonu być w czołówce – mówił Małysz zadowolony ze swoich skoków w konkursie indywidualnym.

Dzień wcześniej nie był tak skuteczny w rywalizacji drużynowej, którą mimo upadków Schlierenzauera wygrali Austriacy. Polacy zajęli siódme miejsce, wyprzedzając w finałowej serii tylko Rosjan. Równo skakali Kamil Stoch i Stefan Hula, nie radził sobie natomiast Łukasz Rutkowski. Małysz w pierwszej próbie nie zachwycił, ale w finałowej serii zrobił, co mógł, i przesunął polski zespół z ósmego na siódme miejsce. Nowym rekordzistą mamuciej skoczni w Vikersund został w sobotę Harri Olli, skacząc w konkursie drużynowym 219 m. Pięć metrów dalej poleciał Schlierenzauer, ale nie ustał lądowania. Po upadku wstał i popukał się w głowę, kierując ten gest w stronę sędziów, którzy jego zdaniem popełnili błąd, pozwalając na skoki ze zbyt wysokiego rozbiegu. Nie wszystkim ten gest się spodobał.

[ramka][b]Konkurs drużynowy:[/b] 1. Austria 1543,5 (M. Koch, W. Loitzl, T. Morgenstern, G. Schlierenzauer; 2. Finlandia 1499,0; 3. Norwegia 1485,0; ...7. Polska 1320,6 (K. Stoch, Ł. Rutkowski, S. Hula, A. Małysz).

[b]Konkurs indywidualny: [/b]1. G. Schlierenzauer (Austria) 386,4 (207,5 - 192,0); 2. S. Ammann (Szwajcaria) 379,7 (191,0 - 202,5); 3. D. Wasiliew (Rosja) 372,2 (184,5 - 204,0);... 8. A. Małysz 355,2 (186,0 - 190,0) ... 24. S. Hula (obaj Polska) 307,1 (171,0 - 169,5).

[b]Klasyfikacja Pucharu Nordyckiego:[/b] 1. Schlierenzauer 1114,9; 2. Olli 1114,3; 3. Ammann 1095,5; 4. Wasiliew 1086,9; 5. Małysz 1066,9; ... 27. Hula 653,2; 48. Rutkowski 203,5; 55. Stoch 143,2.

[b]Klasyfikacja PŚ (po 25 konkursach):[/b] 1. Schlierenzauer 1938 pkt; 2. Ammann 1676; 3. Loitzl 1356; ... 14. Małysz 389; 37. Stoch 88; 41. Hula 51; 49. R. Śliż 33; 57. Rutkowski 16; 69. K. Miętus 9; 79. P. Żyła 4; 80. M. Bachleda 3.[/ramka]

Schlierenzauerowi nie przeszkodziły dwa upadki podczas sobotniego konkursu drużynowego na norweskim mamucie i krótszy drugi skok, gdy ważyły się losy rywalizacji indywidualnej dzień później.

Austriak za jednym zamachem zgarnął kilka nagród i przeszedł do historii. Po raz 12. w jednym sezonie wygrał konkurs Pucharu Świata i zrównał się w tej klasyfikacji z Janne Ahonenem. Zdobył pierwszą w karierze Kryształową Kulę, choć do końca rywalizacji zostały jeszcze dwa konkursy w Planicy (najbliższy weekend), i wreszcie rzutem na taśmę wyprzedził o 0,6 punktu Fina Harriego Olliego, odbierając mu zwycięstwo w Turnieju Nordyckim i premię w wysokości 50 tysięcy euro.

Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay