Aktualizacja: 21.02.2015 19:13 Publikacja: 21.02.2015 18:59
Foto: AFP
Niełatwo było przewidzieć taki scenariusz – Rune Velta, skoczek, który nie wygrał żadnego konkursu Pucharu Świata i po raz pierwszy startował w mistrzostwach świata, prowadzi po pierwszej serii. Choć za tuż za nim byli Severin Freund i Stefan Kraft, wytrzymuje napięcie, broni złota, pokonuje Niemca zaledwie o 0,4 punktu i Austriaka o 4,4 pkt.
Ta trójka dość wyraźnie wyprzedziła resztę, tylko oni umieli skoczyć na Lugnet powyżej 95 metrów, tylko oni wygrywali z wiatrem. Kiedy Kamil Stoch w pierwszej serii skoczył 90 m i wyraźnie przegrał z kilkunastoma skoczkami, trzeba było się godzić, że medale w sobotę są dla innych.
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Superbet Rapid&Blitz Poland 2025 pokazuje, że szachy mogą być świetnym widowiskiem i przyciągnąć tłumy kibiców....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas