Reklama

Kolarstwo coraz bardziej zjazdowe

Rafał Majka dzień po groźnym wypadku wycofał się z rywalizacji i nie jest on jedyną ofiarą tegorocznego wyścigu.

Aktualizacja: 10.07.2017 23:28 Publikacja: 10.07.2017 21:07

Michał Kwiatkowski (z lewej) pomógł dojechać na mecie Rafałowi Majce

Michał Kwiatkowski (z lewej) pomógł dojechać na mecie Rafałowi Majce

Foto: AFP

Zdjęcie polskiego kolarza grupy Bora-Hansgrohe jadącego z zaciśniętymi zębami, rozdartymi na biodrach spodenkami i poszarpaną na brzuchu koszulką, spod której wyłania się zakrwawiona rana, z łokciami i kolanem opatrzonymi bandażami, obiegło świat. Niczym żołnierz po bitwie Majka dojechał do mety i nawet zmieścił się w limicie czasowym.

W poniedziałek, w dniu przerwy w wyścigu, Polak po szczegółowych konsultacjach lekarskich zdecydował, że w Tour de France dalej już jednak nie pojedzie. „Dzisiaj wszystko mnie boli, ale na szczęście nie mam żadnych złamań. Po takim wypadku dalsza walka nie ma sensu" – napisał na swoim profilu społecznościowym.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Reklama
Reklama