Turniej Czterech Skoczni: Długa droga od bułki z bananem

W czwartek w Innsbrucku o 14.00 trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Kamil Stoch drugi w kwalifikacjach.

Aktualizacja: 04.01.2018 12:42 Publikacja: 03.01.2018 18:38

Kamil Stoch (z prawej) i Richard Freitag – lider i wicelider Turnieju Czterech Skoczni. Polak ma nad

Kamil Stoch (z prawej) i Richard Freitag – lider i wicelider Turnieju Czterech Skoczni. Polak ma nad Niemcem 11,8 pkt przewagi

Foto: AFP

Na Bergisel w środę wiało i padało, pogoda odstraszyła kibiców, lecz skoczkowie, choć z licznymi przerwami, zrobili swoje. Zawody wygrał Japończyk Junshiro Kobayashi (131 m), za nim byli Stoch (127,5) i Niemiec Richard Freitag (125).

Pozostali Polacy też wypadli nieźle – czwarty był Dawid Kubacki (129,5), ósmy Stefan Hula (129), kolejni również dość łatwo zdobyli miejsca w konkursie głównym, także junior Tomasz Pilch. Porównania not i długości skoków nie były proste, wiatr kręcił, jury zmieniało belkę startową, im bliżej końca, tym było niżej, swoje dorzucili też trenerzy – Stefan Horngacher poprosił o najniższy, piąty stopień dla Stocha, o to samo wnioskował Werner Schuster dla Freitaga.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim