Rekordowy, liczący 24 wyścigi, sezon dobiegł końca. Ostatnie rozstrzygnięcia zapadły w świetle reflektorów toru w Abu Zabi, chociaż mistrza świata wśród kierowców poznaliśmy już trzy rundy przed końcem zmagań.
Czytaj więcej
Holender rozwiał wątpliwości i przypieczętował czwarty z rzędu tytuł mistrza świata Formuły 1, ale to nie koniec sezonu. Trwa rywalizacja w klasyfikacji konstruktorów, której wynik może zwiastować zmianę warty w przyszłym roku.
Verstappen wywalczył czwarty kolejny laur, lecz tym razem musiał wspiąć się na wyżyny umiejętności. Po prawie dwóch latach bezwzględnej dominacji jego Red Bull został bowiem strącony z piedestału i musiał uznać wyższość McLarena i Ferrari, a swoje chwile chwały w sezonie 2024 miał także Mercedes.
Max Verstappen zrównał się pod względem liczby mistrzowskich tytułów z Alainem Prostem i Sebastianem Vettelem
– Cieszę się, że jest już po wszystkim – mówił Verstappen na mecie w Grand Prix Abu Zabi, gdzie był szósty.
Holender zrównał się pod względem liczby mistrzowskich tytułów z Alainem Prostem i Sebastianem Vettelem, dystansując takie sławy jak Ayrton Senna, Niki Lauda czy Nelson Piquet, a więc ojciec partnerki Verstappena.